23 lutego 2004 (poniedziałek), 15:10:10

La'Strada i okolice

  1. Od dłuższego czasu szukam staroci:
    - Frederico Fellini, Rzym, 1971
    - Frederico Fellini, La'Strada, 1954
    W wypożyczalniach nie ma. Takich rzeczy to się tam nie pokazuje, bo kto to będzie oglądać. Może jakby się strzelali, albo coś o mafii ... Nie ma, nie wiemy, nie znamy, sprawdzę w komputerze, było miasto kobiet ale ktoś ukradł kasetę.
  2. KaZaa, Donkey - też nie ma albo ja nie potrafię szukać. A ponoć w internecie jest wszystko. Pewnie wszystko co ma Xy w nazwie to jest ale w La'Stradzie to o takich sprawa można się co najwyżej domyślać a w Rzymie nieco dziwnych scen jest, ale czy służą one podniecaniu?
  3. Mam w pamięci pewien obraz. Mróz, pusta przestrzeń na granicy miasta. Pole, niepole - nie wiadomo, ale pusto, biało, zimno. Poranek. W namiotach i lepiankach mieszkają ludzie. Ranek jest zimny, bardzo zimny po jeszcze bardziej zimnej nocy. Leży śnieg, ale we Włoszech to wiadomo, że tego śniegu nie może być wiele choć jest. Dziwne, ale jest. Ludzie wychodzą z namiotów, rozgrzewają się tupiąc, biegając, rozcierając się nawzajem.

    Pierwsza dziwna scena: w pewnym miejscy przez chmury przebija się słońce. Kilku facetów podbiega do tego miejsca i właśnie tam tupią, podskakują, bo nie dość, że to tupanie ich rozgrzewa to rozgrzewa ich jeszcze słońce. Po chwili chmury zasłaniają to miejsce za to promienie słońca pojawiają się w innym, więc wszyscy biegną aby teraz tam potupać. I tupią, bo zimno, bo poranek, bo coś trzeba robić a nic innego do roboty nie ma.

    Scena druga: przez przestrzeń przejeżdża pociąg. Szybki, pędzący, osobowy, wjeżdża do miasta ale przez to pole to mknie, bo jego pasażerowie nie mają nic wspólnego z ludźmi mieszkającymi na polu. Nie mają? Mają, bo oto z pociągu ktoś wyrzuca pustą butelkę. Ludzie rzucają się na nią i w wyniku walki jeden z nich staje się jej posiadaczem. To on ma ten skarb, albo dar, ale na pewno coś, co pochodzi z innego, lepszego świata, ze świata w którym budzący się rano ludzie nie muszą się rozgrzewać poprzez tupanie w wąskim promieniu słońca.

    Co to za film? Jak go odnaleźć, skoro nawet takich przebojów jak Rzym czy La'Strada nie potrafię poszukać aby wzruszyć się historią Zampano i Gelsominy, czy zadumać nad obrazami z Wiecznego Miasta.

  4. Obraz opisany powyżej został wyciągnięty z mojej pamięci pod wpływem przemyśleń znajomej na temat problemów ze znalezieniem pracy. A może nie? Może pojawił się pod wpływem tych trzech meneli poszukujących dziś rano w okolicach basenu złomu (czy złomem jest barierka, która oddziela parking od podwórza? dla nich pewnie tak, bo w punkcie skupu dostaną za nią 5zł - będzie na bełta). Ale obrazy nie wyciągają się z pamięci dla samego obrazu, obrazy służą zadumie nad światem, nad ludźmi, nad sobą. Jaki jest ten świat? Skoro obraz tej włoskiej biedy lat 50-tych oraz obraz trzech meneli kręcących się koło baseny są obrazami prawdziwymi to kim jest? Kim są ci ludzie? Dokąd to wszystko zmierza? Jak bardzo kłamliwe są wszystkie obrazy z kolorowych gazet, które służą do uspokajania naszych sumień, do powtarzania sobie, że jesteśmy tacy w porządku.

  5. Lektura dzisiejszej Gazety a szczególnie rozmowy posła Jagiełły ze starostą Sławkiem pokazuje, jak daleko zaszli ludzie popsuciu swojego myślenia. Z rozmowy wyczytałem, że przecież wszystko jest w porządku, że wszystko jest OK, że kolesie są tacy uczciwi, wspaniali. 

    Czytając to jednak zastanowiłem się, czy to, że oni są tacy jacy są nie powoduje, że ja czuję się w porządku, że ja jestem już ok. Przecież nie mam nic wspólnego z mafią, nie zdradzam tajemnic państwowych, nie kradnę nadużywając swojej władzy. Jestem OK i mam codziennie swój Gazetowy SamoUsprawiedliwiacz, taki SLD-owski usypiacz własnego sumienia. Zupełnie jak kolorowa gazeta - aby nie myśleć, aby nie zastanawiać się nad sobą.


Kategorie: film, to lubię, _blog


Słowa kluczowe: La Strada, Fellini, film, Rzym, Włochy


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.