26 czerwca 2005 (niedziela), 23:43:43

Zaduma przy tankowaniu na stacji BP (#2)

Gdy kupiłem sobie mój obecny samochód, a było to w 1998 roku, ponieważ bak był nieco większy niż w samochodzie poprzednim musiałem nauczyć się, że tankuje za około 85zł, ale nie więcej niż 90.

Nie zauważyłem, że teraz tankuje za około 180zł albo i więcej, przy czym samochód się postarzał ale bak mu się nie powiększył.

Wniosek: benzyna jest jedną z tych rzeczy, które podrożały bardzo. W skali 7 lat ponad dwukrotnie.

Pamiętając kryzys paliwowy wczesnych lat siedemdziesiątych, (oczywiście obserwowałem go z perspektywy kraju przypiętego do rurociągu "przyjaźń") dziwię się, że u nas ta podwyżka nie wywołała takich zachowań jak wtedy na zachodzie (rozwój komunikacji masowej, pojawienie się samochodów małolitrażowych). A może to tylko u nas to paliwo aż tak zdrożało?

Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe: ceny paliwa, ekonomia


Komentarze: (1)

jayin, June 27, 2005 14:18 Skomentuj komentarz


dobrze, ze woda na razie względnie tania..
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.