29 stycznia 2006 (niedziela), 17:00:00

Dlaczego? (o katastrofach również budowlanych)

1. Informacja

W Katowicach zginęło prawdopodobnie 66 osób

PAP, ML, 29 stycznia 2006, 12:51

66 ofiar śmiertelnych to prawdopodobny bilans sobotniej katastrofy budowlanej w Katowicach - poinformował w niedzielę dowodzący akcją ratunkową komendant wojewódzkiej śląskiej straży pożarnej Janusz Skulich.

Podczas konferencji prasowej przedstawiciele służb ratunkowych poinformowali, że spod gruzów zawalonej hali wydobyto zwłoki 65 osób. 48 ciał ofiar przewieziono już do kostnic w zakładach pogrzebowych. (...)

Wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski zapewnił o pomocy dla rodzin ofiar tragedii i samych ratowników.

2. Słowo

W tym samym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar.

Jezus im odpowiedział:
- Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie.

I opowiedział im następującą przypowieść: Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł.

Rzekł więc do ogrodnika:
- Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?

Lecz on mu odpowiedział:
- Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem, może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć.

(Ewangelia Łukasza, rodział 13)

3. Przemyślenie

Jezus nie podał odpowiedzi na pytanie: "dlaczego" na które wszyscy tak bardzo chcielibyśmy znać odpowiedź. Widocznie nie jest ona nam potrzebna - ale w miejsce odpowiedzi otrzymujemy przypowieść o drzewie figowym nie przynoszącym owocu.

4. Warunkowy werset pocieszenia

Nie chcemy, bracia, waszego trwania w niewiedzy co do tych, którzy umierają, abyście się nie smucili jak wszyscy ci, którzy nie mają nadziei.

Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy umarli w Jezusie, Bóg wyprowadzi wraz z Nim.

To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi i pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób zawsze będziemy z Panem.

Przeto wzajemnie się pocieszajcie tymi słowami!

(1 List do Tesaloniczan 4:13-18)

Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe: katastrofa budowlana


Komentarze: (2)

nestor, January 29, 2006 17:42 Skomentuj komentarz


relacje TVN24 moga doprowadzic czlowieka do szalu.

anonim, March 22, 2016 19:14 Skomentuj komentarz


Ciekawostka. W Ewangelii Łukasza zapisano taką historię:

"W tym samym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar.
Jezus im odpowiedział:

- Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie".

Historia piękna, niedawno archeolodzy odkopali tą rozwaloną wierzę w Siloe. A historia piękna, bo jeżeli się nie nawrócimy wszyscy tak samo zginiemy.

Jest jeszcze druga, kawałek dalej:

"I opowiedział im następującą przypowieść: Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł.

Rzekł więc do ogrodnika:
- Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?

Lecz on mu odpowiedział:
- Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem, może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć".

Mamy takie fajne czasy - mamy dużo wolności, dużo kasy, mamy internet, mamy czas, mamy możliwość kupić sobie (albo ściągnąć) Biblię, poczytać, postudiować, pogadać z innymi i poznając Boże standardy, Boży plan opamiętać się, nawrócić, przyjść do Boga i zacząć Nowe Życie od początku, od nowa. Tyle możemy.

I zróbmy to, bo jak nie to tak samo wszyscy pomrzemy.
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.