9 czerwca 2006 (piątek), 22:35:35

Wysłuchane

Pojechałem i wysłuchałem a grali takie kawałki:

  • Uwertura do jakiejść opery Verdiego - nieważne jakiej, bo uwertura jest po to aby ludzie sobie usiedli i przestali gadać. Potem wszystkie trąbki sobie poszły za to przyszły dwie harfy i gość od fortepianu.
  • Jan Krenz - 3 Symfonia. Mocne uderzenie Warszawskiej Jesieni w czasie mojej prywatnej śląskiej wiosny.
  • I Koncert fortepianowy Czajkowskiego zagrany typowo przez jakiego starzejącego się ale kiedyś młodego, zdolnego laureata Konkursu Szopenowskiego (i Konkursu Czajkowskiego też).

Drygował Jan Krenz, który sobie obchodzi właśnie 60 lat swojego drygowania i dlatego całe to wydarzenie było fajnie.


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe:


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.