18 marca 2011 (piątek), 11:15:15

Jestem ważnym człowiekiem.

Musiałem pojechać na stację diagnostyczną zrobić przegląd mojego samochodu. Co jakiś czasu trzeba. Siedzę, czekam aż pan mechanik wypiszę fakturę, przybije pieczątki, wpisze wszystko w komputer, siedzę i słucham radia, a dokładnie wiadomości z RMF.

RMF: "Rada bezpieczeństwa ustaliła (...), już wkrótce (...) A jakie wg was powinno być stanowisko Polski w sprawie Libii? Już teraz możecie się wypowiedzieć na portalu naszego radia".

Pytają mnie to znaczy, że mam głos, jestem kimś ważnym, pytają mnie wiec pewnie mój pogląd ma znaczenie w tej istotnej kwestii! Mam okazję się wypowiedzieć - muszę tylko wejść na stronę radia i wpisać co myślę, a przecież myślę, mam swoje zdanie! Dlaczego więc tego nie robię? Przecież ktoś mnie pyta jakie, według mnie powinno być stanowisko Polski w sprawie Libii? Przecież mój minister Sikorski powinien wiedzieć co myślę. Potem powinien to przedstawić na sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ, powinien przedyskutować moje stanowisko z sojusznikami w NATO. Radio RMF zachęca mnie abym się wypowiedział, co więcej - stworzyło swój portal - doskonałe narzędzie komunikacji!

* * * * * *

Przypomina mi się scena z filmu "Okruchy życia" (o życiu pewnego kamerdynera przy boku ważnego angielskiego arystokraty w czasie II wojny światowej, świetna rola Hopkinsa i Emmy Thomson), scena w której ministrowie rządu wyśmiewając się z demokracji pytając kamerdynera trudne, polityczne kwestie.

Obawiam się, że wmawia się nam demokracje. Na pewno nie ma jej w aspekcie wpływania wszystkich jednostek na decyzje wspólne. Nie mam jej - i takie akcje w wydaniu RMF będą tylko pogłębiać frustracje spowodowaną tym, że co innego się wmawia, a co innego doświadczamy. Niestety, nie mam jej też w równości względem prawa o czym przypomniałem sobie podczas wizyty w barze na 40 piętrze hotelu Mariott. Nie ma też walki o demokracje rozumianej jako nieakceptacja niedekokracji skoro Putin, Kadafi i rządy koministów w Chinach mają się tak dobrze.

To może czas skończyć z życie w kłamstwie, mówiącym że demokracja jest najlepszym systemem społecznym i zacząć szukać jakiegoś innego?

* * * * * *

Modlitwa: Panie Boże - czy moje życie w takim świecie ma sens? Jakbym chciał abyś to Ty, jako mój Stwórca na nowo go dziś nadal. Jak bym chciał, abyś jako Stwórca nadał go nie tylko mnie, ale też tym rządzącym, w Nowym Jorku, Brukseli, Warszawie a może też i w Trypolisie. A gdybyś jeszcze nadał sens życia tym, co nadają z kopca w Krakowie - wszak media powinny służyć zbliżeniu się ludzi w miłości i prawdzie.


Kategorie: obserwator, polityka, _blog


Słowa kluczowe: libia, rmf, glos, polityka, demokracja, hopkins


Komentarze: (1)

Andrzej, March 26, 2011 21:12 Skomentuj komentarz


Tak naprawdę realna demokracja jest tylko odmianą feudalizmu. Różnica jest taka, że w feudaliźmie wiadomo było kto jest panem.
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.