17 czerwca 2011 (piątek), 00:01:01

Superprotestsong

Superprotestsong

Tropicale Thaiti Granda Banda, 1969 (?)

Słońce świecie,
Ptaszek śpiewa,
Pachną kwiatki,
Szumią drzewa.

Cza, cza, cza.

Popołudnia są z młodością,
Studia rytmy oraz tremy,
A nam to już staje kością,
My niczego już nie chcemy.

Nie chcemy iść do piekła,
Nie chcemy gwiazd na niebie,
Nie chcemy rodzinnego ciepła,
Nie chcemy gwoździ szukać w chlebie.

Nie chcemy seksu i klasztorów
Nie chcemy żadnych festiwali,
Nie chcemy bitu i folkloru,
Nie chcemy w Tatrach mieć górali.

Górali czy ci nie żal? Nie!

Nie chcemy czarnej kawy,
Nie chcemy iść do kina,
Nie chcemy słuchać mowy-trawy,
Nie chcemy profesora Zina.

Nie chcemy maksi ani mini,
Nie chcemy napluć sobie w brodę,
Nie chcemy podkładania świni,
Nie chcemy jeździć Łunochodem.

Wio koniku a jak się postarasz ... Nie!

Nie chcemy cantabile,
Nie chcemy być debile,
A w ogóle nie chcemy żeby było do rymy. (niech żyje, niech żyje!)
I bez rymy też nie chcemy żeby było (niech żyje, niech żyje!)

Nie chcemy było jak było,
Żeby było jak nie jest,
Nie biło nas w ryło,
By pisało się jak jest.

Nie chcemy mieć przeciągi
Nie chcemy wierzyć każdego brechcie
Nie chcemy śpiewać protestsongów
A w ogóle to nie chcemy niechcieć!

Już świta koledzy
Zaraz nas wyprowadzą na pastwisko.
Nie chcemy, oj, nie chcemy!


Kategorie: poezja, _blog


Słowa kluczowe: superprotestsong, tropicale thaiti granda banda


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.