21 sierpnia 2014 (czwartek), 10:25:25

Pies, kot i człowiek

#1. Kilka dni temu jeden student, w trakcie filozoficznej rozmowy opowiedział mi bajkę o psie, kotku i człowieku. Leciało to mniej więcej tak:

Jakiś człowiek hodował psa i kota, oba bardzo mądre, myślące. I pies myślał sobie tak: mój pan troszczy się o mnie, karmi mnie, głaska. Jest bogiem. Z kotem było inaczej. Kot myślał: mój pan troszczy się o mnie, karmi mnie, głaska. Jestem bogiem!

#2. Dziś myśląc o tej bajce, a patrząc się jednocześnie na kota od sąsiada zwiedzającego naszą kuchnię (to dość częsty gość u nas i u naszych kotów) wymyśliłem, że trzy podmioty w tej bajce mają zupełnie inną siłę woli. Najczęściej pies nie ma nic do gadania. Jest stadny, podporządkowuje się statu, przywódcy, a w relacjach z człowiekiem (prawie zawsze, bo są tu też patologie) jest mu posłuszny. Z kotem jest zupełnie inaczej. Poza patologiami rasowych, blokowych pieścidełek kot w stanie wolnym wybiera sobie człowieka z którym chce żyć, i to kot kształtuje swoje relacje z człowiekiem. Co do woli jest ewidentnie silniejszy niż człowiek.

#3. Czy można na podstawie takiej bajki ustalić heriarchię wól? (jak jest wola w liczbie mnogiej? wól?). Że niby pies < człowiek < kot? Nie wiem, ale tak to zapisuje jako lemat do dalszych rozważań.

#4. Rozważanie o hierarchii wół będzie ciekawsze, gdy dołoży się do nich Boga (stworzyciela) i (stworzonego przez człowieka) bożka. Jak to będzie? bożek < człowiek < Bóg Czy tak to można zapisać?

W pierwszej części na pewno. Ludzie tworzą sobie bożki. Tworzą bożki materialne, np. taki obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, potem mu się kłaniają, potem go o coś proszą, i co dziwne - czasem nawet dostają, ale to już zupełnie inna sprawa. Ludzie tworzą sobie wyobrażenia Boga jako bożka i zachowują się tak aby do tego wyobrażenia pasowało, czasem wyobrażenie zmieniając, bo to łatwo. Wśród bożków jest też BógCoGoNieMa, czyli obiekt czci, kultu i absolut wszelkich ateistów i ewolucjonistów

Ale też są ludzie, którzy szukają Boga, takiego który ich stworzył, wybrał i określił co i jak powinni robić.


#5. Jak to było? bożek < człowiek < Bóg Czy tak to można zapisać? Nie! Ostatnia relacja jest bardzo błędna. Chyba lepiej napisać tak: człowiek <> Bóg i koniec. Bo psa (i bożka) podporządkować sobie możemy a z Bogiem (stwórcą) jest tak, że ani my jego a też On nas, póki co podporządkowywać sobie nie chce. Wolność! Zostaliśmy stworzeni na jego podobieństwo właśnie w tym elemencie: osobowości i wolności. Co więcej, od psiaka i kota różnimy się wolą, a więc możliwością świadomego podjęcia decyzji jak względem swego Stwórcy chcemy się ustawić. I to jest piękne.

#6. Z bajcie o człowieku psie i kocie było też coś o karmieniu i głaskaniu? Można by jeszcze ....


#7. .... ale dalszych rozważań nie będzie, bo właśnie podjeżdża pomoc drogowa, wymienią mi tą oponę i pojadę dalej. Stanie w deszczu na autostradzie A4 z rozwaloną oponą nie jest przyjemne. W zasadzie oponę mógłby wymienić sam gdyby ktoś, w czasie serwisowania mojego samochodu nie buchnął mi lewarka. Pan od pomocy drogowej już jest.... ale z drugiej strony autostrady, bo się mu kierunki pomyliły :-)  A 3 razy się mnie pytali gdzie stoję.


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe:


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.