5 lipca 2003 (sobota), 11:23:23

Miłość

Kolejne słowo, tak często używane przez nas w świecie:

Definicja #1:
Miłość to relacja między osobami, zakładająca czynienie drugiej osobie dobra. Czasami miłość wymaga ofiary.

Problemy:

W definicji pojawiają się dwa niebezpieczne słowa:

  • Relacja - w zasadzie można je olać, bo w matematyce (i pewnie w logice też) jest to pojęcie pierwotne. Ale w życiu?
  • Dobro - tego już olać nie można bo kto wie co to znaczy dobro? Ale jest coś takiego w moim FiKisłowniku.
  • Ale głównym problemem jest to, że naszym języku słowo to ma dwa znaczenia, i nie wolno lekcewarzyć faktu istnienia tego drugiego, oraz totalnego pomieszania obu tych określeń.

Druga definicja:

Definicja #2:
Miłość to pozytywny stan emocji wywołany bliskością drugiej osoby.

Mamy więc dwie definicje bo i miłości są co najmniej dwie. Jest miłość - chcę twojego dobra (dobra obiektywnego) ale jest też miłość -  jest mi z tobą dobrze (przyjemnie - pojęcie subiektywne). I na tym zderzeniu subiektywizmu z dobrem obiektywnym często iskrzy i wybucha.


Kategorie: zabawa w słowa, _blog, fikipedia, fikisłowa, fiki


Słowa kluczowe: miłość, dobro, filozofia


Komentarze: (7)

senny_m, January 31, 2005 12:25 Skomentuj komentarz


Moim zdaniem niebezpieczne jest odniesienie do "ofiary".
Myślę, że miłość charakteryzuje się pięknem i szacunkiem, a co za tym idzie szczerością, a to z kolei jest powodem do tego, aby zaufać tej drugiej osobie.
Jestem zdania, że miłość jest zjawiskiem czysto "psychicznym".

dominisia, November 8, 2003 21:12 Skomentuj komentarz


dobro jest wtedy kiedy wiemy ze nie jest to zlem. mozemy tez nazwac to dobrem kiedy lubimy co robic i nie wyrzadamy sobie i innym krzywdy.
a tak o propos milosci to mysle ze to mozna odebrac inaczej, aby jej/jemu z Toba bylo dobrze i zeby Tobie z nia/nim bylo dobrze..a te dobrze to mozemy sobie podumac. moze fizycznie dobrze, a moze psychicznie:P

Brawo, August 12, 2009 14:24 Skomentuj komentarz


Miłość może być również do Ojczyzny, nie tylko do osoby. Można przy okazji rozbudować ją.

wojtek, April 12, 2018 14:37 Skomentuj komentarz


Miłość może być do ojczyzny na ile ojczyzna da się uosobić. Zapewne się da, i to całkiem sporo, wszak ojczyzna to grupa ludzi połączona jakoś z terenem.

sznyt, December 6, 2009 02:02 Skomentuj komentarz


Zgodzę się z Twoją definicją, ale dołożę swoje 3 grosze.

Miłość- niekończąca się, dobrowolna ofiara z siebie, dla dobra innej osoby (osób).

1: "niekończąca się" = trwała
2: "dobrowolna" oznacza podejmowanie czynności bez przymusu, nie ma czynników wpływających na wolę: jak planowany zysk
decyzja podejmowana jest jednokrotnie (choć "codziennie wybierać muszę")
3: "ofiara": coś co wymaga wysiłku, wkładu własnego, może być cierpieniem, może być wyrzeczeniem, przekraczaniem siebie i swoich słabości ( to chyba najtrudniejszy element tej definicji, ale najbardziej niezbędny, [por. 1 Kor 13], bo jakże ciężko nie zazdrościć, nie unosić się pychą, nie dopuszczać się bezwstydu, wszystko znosić, wszystkiemu wierzyć, itd.)
4: "z siebie" oznacza,że nie czyimś kosztem, ale moim, własnym, moje ja
5:"dla dobra" - dla szczęścia, dla rozwoju, dla wzrastania
(nie zawsze musi to być dobro, szczęście chwilowe, niekiedy wręcz odwrotnie, często dopiero spojrzenie z perspektywy pozwla to realnie ocenić)
6: "dla osoby" - niby oczywiste, ale niektórzy wydaja się miłować przedmioty, chwile, wrażenia. Ja nazywam to wtedy zniewoleniem.

Definicja myślę trudna, ale warta rozważenia

wojtek, April 9, 2018 12:36 Skomentuj komentarz


Z dyskusji na fejsie wnoszę:

Miłość to relacja między osobami, zakładająca czynienie drugiej osobie dobra nawet kosztem utraty jakiejś swojej wartości.

wojtek, April 12, 2018 17:50 Skomentuj komentarz


Rozważania o miłości:

Miłość to władza służącą. Dobre!
Miłość wyraża się tym że
tworzy,
dzieli się władzą,
tworzy nową przestrzeń,
przekazuję ją do zarządzania osobie kochanej,
jest kreatywna,
tworzy nowe obszary do rządzenia.
Bardzo błędne jest współczesne rozumienie miłości (troszkę hipisowskie) jako najwyższej formy tolerancji, jako przyzwolenie na róbcie sobie co chceta i pozostawienie pełnej wolności.

Takie rozważanie:
Bóg jest miłością.
Miłość jest miłością gdy jest się królem.
Znaczenie semantyczne słów: pan i król jest jednak różnice. Niby jeden i drugi ogranicza wolność ale Pan to może mieć niewolnika, a król ma poddanych, bo jego władze bazuje na autorytecie (może ustanowiony na zewnątrz ale jednak) a władza pana już tylko na sile i pozycji.
Król jest ojcem, rządzi z miłością.
ponieważ Jezus jest panem panów i królem królów to tylko król, który korzysta z władzy Jezusa jest królem. Każdy inny, który Jezusa nie uznaje i z Jego autorytetu nie korzysta jest uzurpatorem i gdy Jezus się pojawi będzie uciekał. No tak - wszak wszelka władza pochodzi od Boga i warto tą myśl rozwinąć.
Władcy działający w autorytecie Boga dzielą się swoją władzą i tworzą nowe obszary, aby nowe osoby mogły też władzę sprawować - robią tak rodzice! Przeciwieństwem jest korpo i wojsko ….
W korpo i w wojsku często bywa inaczej - tam trzyma się władzę, nie daje się jej, co najwyżej używa się wykonawców, którzy będą wykonywać rozkazy.

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.