Słowo kluczowe: genesis


9 sierpnia 2016 (wtorek), 13:36:36

mężczyzną i kobietą stworzył ich Bóg

Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę. No tak. W Księdze Rodzaju jest to zapisane dwa razy, a skoro ta to pewnie musi być to ważne.

Genesis 1.26: Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas (…) I stworzył Bóg człowieka na obraz swój; Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich.
Genesis 5.1b: Kiedy Bóg stworzył człowieka, na podobieństwo Boże uczynił go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich oraz błogosławił im i nazwał ich ludźmi, gdy zostali stworzeni.

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: mężczyzna, kobieta, stworzenie, genesis


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
1 stycznia 2006 (niedziela), 02:17:17

Sylwerter i koniec świata

  1. Jedną z przyczyn hucznego i radosnego obchodzenia Sylwestra jest pamiątka wydarzeń, z przełomu lat 999/1000. Po kryzysie moralnym europejczycy tamtych czasów spodziewali się końca świata a spodziewali się tym bardziej im głośniej media (były wtedy jakieś media? - tak: trubadurzy i kaznodzieje) trąbiuły o przepowiedniach niejakiej Sybili oraz innej Apokalipsy.

    W każdym razie stało się tak, że mieszkańcy Rzymu o 24.oo, gdy przekonali się, że koniec świata nie nastąpił wyszli na ulice i radowali się.

  2. Wczoraj w PR2 Krzesztof Trebunia (ten z Trebunich Tutków) opowiadając o zwyczajach Podhala stwierdził, że kolenda to fajna rzecz, bo w czasie jak kolednicy chodzą po kolędzie napewno nie nastąpi koniec świata. Myślę, że to myślenie to jakieś dalekie echa wersetu z Mateusza 24:14 - "A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec".
  3. Czy jednak to, że koniec świata jest przez Boga opóźniany ma być powodem do radości? Pewnie po części tak: wszak dla wielu trwa jeszcze czas łaski i za Janem można krzyczeć: "Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii." (Mar. 1:15)
  4. Z drugiej strony, w Mszale Rzymskim znajduję kawałek wskazujący na zgoła odmienną niż opisaną w pierwszych dwóch punktach postawę. W Credo są słowa skierowane wprost do Pana, że "(...) oczekujemy Twego przyjścia w chwale".
  5. Ostatnie wersety Pisma brzmią tak: "A Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! (...)20. Mówi Ten, który o tym świadczy: Zaiste, przyjdę niebawem. Amen. Przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22:17-21) i też wskazują na to, że spodziewanie się szybkiego przyjścia Pana jest rzeczą naturalną.
  6. Opisuję więc dwie skrajne postawy: oczekiwanie szybkiego przyjścia Pana i traktowania tego jako coś dobrego oraz obawa przed końcem i radość z każdego dnia, w którym trwa to co się zwie "dziś". Przypuszczem, że tylko jedna z tych postaw może być chrześcijańska.
  7. Z lektury pierwszych 3 rozdziałów Genesis oraz ostatnich rodziałów Apokalipsy wnioskuję, że przebywanie w bliskiej obecnosci Boga jest czymś niewątpliwie lepszym niż przebywanie tu na ziemi. No coż - takie jest moje zdanie, ale póki co zrobił się 2006 rok w którym pewnie dalej przyjdzie mi płacić podatki.
30 marca 2005 (środa), 11:38:38

Na początku...

Ot, taka ciekawa pararela. Jak Jan pisał swoje dzieło to w prologu ewidentnie nawiązał. No i dobrze. W końcu Jezus przyszedł aby wszystko uczynić nowym.

  Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.  Wtedy Bóg rzekł: Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności.

(Genesis, rozdział 1)

  Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

(Ewangelia wg św. Jana, rodział 1)

 

Kategorie: Biblia, , _blog


Słowa kluczowe: Biblia, Genesis, Słowo, Ewangelia Jana, prolog, na początku


Komentarze: (1)

kropek, December 23, 2018 09:51 Skomentuj komentarz


Komentarz nowotestamentowy to mowa apostoła Pawła na Areopagu w Atenatch:

Wtedy Paweł stanął pośrodku Areopagu i powiedział:

Mężowie ateńscy, widzę, że pod każdym względem jesteście nadzwyczaj religijni. Przechadzając się bowiem i przypatrując waszym świętościom, znalazłem też ołtarz, na którym było napisane: Nieznanemu Bogu.

Ja głoszę wam tego, którego nie znając, czcicie. Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, ten, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką, ani nie jest czczony rękoma ludzkimi tak, jakby czegoś potrzebował, ponieważ sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. I z jednej krwi (pewnie chodzi o Noego) uczynił wszystkie narody ludzkie, żeby mieszkały na całej powierzchni ziemi, określiwszy czasy wcześniej wyznaczone i zamierzone granice ich zamieszkania żeby szukali Pana. Czy go nie znajdą po omacku, chociaż nie jest daleko od nikogo z nas. Bo w nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: I my bowiem jesteśmy z jego rodu.

Będąc więc z rodu Boga, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota, srebra lub kamienia, misternie wyrzeźbionych według wyobrażenia ludzkiego.

Bóg wprawdzie pomijał czasy tej nieświadomości, teraz jednak nakazuje wszędzie wszystkim ludziom pokutować, gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sprawiedliwie sądził cały świat przez człowieka, którego do tego przeznaczył, zapewniając o tym wszystkich przez wskrzeszenie go z martwych.

(Dz 17:22-31 ubg)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.