Słowo kluczowe: triggo


30 czerwca 2022 (czwartek), 21:20:20

Taki jestem!

Dziś zadeklarowałem stałą gotowość do stałego zachęcania stałych członków Rady Nadzorczej do stałego uczestnictwa w Walnych Zgromadzeniach Spółki. Zrobiłem to na podstawie niezmiennego §4 ust. 3 stałego Załącznika Nr 3 do ustalonego wcześniej Regulaminu ASO.

Taki jestem!


Kategorie: _blog, osobiste


Słowa kluczowe: nc, gpw, triggo, giełda


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 czerwca 2022 (czwartek), 17:19:19

I znowu jestem prezesem.

13416843_10205542105830366_6677791717145237691_o Fejs przypominam mi, że 6 lat temu byłem prezesem, i z moim kumplem, też prezesem przygfotowaliśmy dla naszych klientów "Śniadanie 1 MegaWata". Był to moment, w którym nasze pierwsze DC (dziś 3S ma chyba już z 6 takich obiektór, ale nie wiem) przekorczyło taki pobór mocy, była piękna wiosna, zielona trawka, a ja rozpocząłem proces wyhamowywania mojej kariery zawodowej.

Hamowanie trwało jeszcze 3 lata, do jesieni 2019 gdy definitywnie opuściłem biuro, gabinet i zespół ale mogąc sobie zachować swój samochód, telefon i laptop.

A tydzień temu coś się tak porobiło, że wróciłem do aktywności i znowu jestem prezesem. I znowu blisko ze Zbyszkiem ale co z tego wyniknie nie wiem - na pewno będzie ciekawie, bo życie dane jest nam po to abyśmy się uczyli, nauczyli, przemienili, stworzyli, przekształcili, najlepiej działając w takich dziedzinach, które są wieczne, które nie przeminą.

Gdy kończyłem swoją karierę zawodową, pod koniec lata 2019 roku zrozumiałem o co chodzi w 16 rozdziale Ewangelii Łukasza. Póżno, bo pierwszy raz z tym nauczaniem Pana Jezusa zderzyłem się w 2001 roku. Przypomnę: tam jest lekcja o nieuczciwym dyrektorze zarządzającym (CEO) funduszem inwestycyjnym. Więc gdy skonczyłem to załapałem…. dziś pełnię rolę prezesa i chcę tą naukę zastosować. Jak to się będzie miało do wartości spółki - nie wiem, bo od 2001 roku wierzę, że "Jeżeli Jahwe domu nie zbuduje na próżno się trudzi ten który go wznosi" (Psalm 127) więc wartość akcji zostawiam Jemu, zaś relaje z dostawcami, klientami, zespołem, inwestorami i środowiskiem to już moja domena.

Może wrzucę tu coś z mojej nowej pracy - ale póki co niech będzie ta śliczna fotka z przed 6 lat.


Kategorie: 3s, triggo, _blog, prywatne, zawodowe


Słowa kluczowe: triggo, 3s, prezes


Komentarze: (1)

Marcin, July 1, 2022 21:56 Skomentuj komentarz


Życzę niezbankrutowania

Skomentuj notkę
10 listopada 2021 (środa), 13:23:23

Samochody w mieście

Przeanalizowałem dziś hasło:


Miasto dla mieszkańców
a nie samochodów!

Tyle, że jest o fałszywy dylemat, bo przecież samochody nie są podmiotami, ale przedmiotami które służą miezkańcom.


Kategorie: _blog, polityka, ekologia


Słowa kluczowe: triggo, ekologia, lewactwo, hasła na murach


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
15 czerwca 2018 (piątek), 13:45:45

Skuter, Traficar, Uber - porównanie cen za km i minutę

Skuter
 
CZAS JAZDY 0,49 zł /min.
Konkurencyjna cena za minutę jazdy Skuterem pozwoli Ci korzystać z niego bez obaw o stan Twojego portfela.
 
DYSTANS 0,49 zł /km
Opłata za dystans doliczana jest tylko wtedy, kiedy się poruszasz. 
Stojący na czerwonym płacą w Scroot mniej!
 
CZAS POSTOJU 0,09 zł /min.
Chcesz zejść ze Skutera, by chwilę później ruszyć w dalszą podróż? Śmiało pauzuj wypożyczenie! U nas za minutę postoju zapłacisz tylko 0,09 zł
 
 
Trafi car
 
0,80 zł/km
Opłata za każdy rozpoczęty kilometr jazdy.
 
0,50 zł/min -> 30zł/godzinę czyli 
Opłata za minutę jazdy Traficarem
 
0,10 zł/min -> 6zł/godzinę
Opłata za postój. 
Gdy zostawiasz Traficara, by później do niego wrócić.
 
Wyjazd za miasto: 80km + 2*1h + 6 godzin = 40+60+36 = 136zł
 
 
Uber
 
Na km PLN 1.30
Na minutę PLN 0.25
Opłata podstawowa PLN 4.00

Kategorie: _blog, ekonomia


Słowa kluczowe: triggo, uber, car sharing


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 grudnia 2017 (czwartek), 14:09:09

Dzień: serwis Mazdy, hałda, PRF, Triggo i 2 list apostoła Piotra

Ale mam dziś pomieszany dzień. Zamiast wejść na hałdę to na nią wjechałem, w błocie i deszczu. Chyba ten napęd na 4 koła jest prawdą w mojej Maździe. Czytam drugi list apostoła Piotra, bo ładne to jest, ale czytam też o PFR.

PFR to Polski Fundusz Rozwoju. PFR w ramach kierunku Otwarte Innowacje tworzy fundusze VC, w których 80% kapitału wstawia państwo, a 20% mają dostarczyć inwestorzy prywatni przyprowadzeni przez podmiot, który chce tym VC zarządzać. Podmioty zarządzające złożyły aplikacje (możno opóźniony jest proces) ale wygląda na to, że za chwile PRF je wybierze i gdzieś od końca wiosny rozpocznie się inwestowanie w innowacyjne spółki. Ale jak się to będzie inwestować? Zobaczymy.

A co pisze apostoł Piotr? Czytam od 2P1:3nn i wynotowuje sobie bo ważne:

Piotr podaje on następujące fakty:
- żądze (pewnie żądze ciała) na tym świecie prowadzą do zepsucia,
- są jednak dane pewne obietnice (jakie? drogocenne, największe) więc pewnie pochodzą od Boga,
- przez te obietnice (pewnie uwierzenie w nie) człowiek staje się uczestnikiem Boskiej natury. Cokolwiek to znaczy przypuszczam, że to poważna sprawa!

Ponieważ jest się uczestnikiem Boskiej natury dobrze jest dołożyć starań i … (teraz wyliczanka)
- połączyć swoją wiarę z prawością,
- prawość z poznaniem,
- poznanie z opanowaniem,
- opanowanie z wytrwałością,
- wytrwałość z pobożnością,
- pobożność z braterstwem,
- a braterstwo z miłością.
Piękna lista cech charakteru. Ale te słowa należy podefiniować, bo trudne są.

I obietnica: gdy te cechy staną się moim udziałem, to nie dopuszczą one abym był bezczynny i bezowocny.

Jak ktoś nie ma tych cech to (1) jest krótkowzroczny (widzi tylko dziś, nie widzi wieczności) i (2) zapominalski, skoro zapomniał, że został oczyszczony ze swych dawnych grzechów.

O tych sprawach się wie, ale mimo to dobrze jest powtarzać aby pobudzać się przez przypominanie.
Każdy z nas "zwinie swój namiot" - niektórzy (jak Piotr, zapewniony przez Pana) wiedzą, że zrobią to niedługo.
Piotr zapewnia o przyjściu Jezusa nie jako bajkopisarz, ale jako naoczny świadek (wspomina tu wydarzenia na "świętej” górze - pewnie chodzi o Tabor).

Ale się naczytałem - czas na dobrą kawę, idę zamówić.


Cytat 2P1:3-18 eib

(3) Jego Boska moc obdarzyła nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności. Otrzymujemy to dzięki poznaniu Tego, który nas powołał w swojej własnej chwale i wspaniałości. (4) Dzięki nim darowane nam zostały drogocenne, największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury, jako ci, którzy nie ulegli zepsuciu, do którego na tym świecie doprowadzają żądze.
(5) Właśnie dlatego dołóżcie starań i połączcie swoją wiarę z prawością, prawość z poznaniem, (6) poznanie z opanowaniem, opanowanie z wytrwałością, wytrwałość z pobożnością, (7) pobożność z braterstwem, a braterstwo z miłością. (8) Gdy te cechy będą waszym udziałem, i to w coraz większej mierze, to nie dopuszczą one, abyście byli bezczynni i bezowocni w poznaniu naszego Pana, Jezusa Chrystusa. (9) Komu natomiast ich brak, ten nie widzi, jest krótkowzroczny. Zapomniał też, że został oczyszczony ze swoich dawnych grzechów.
(10) Dlatego, bracia, tym bardziej zadbajcie o stałość waszego powołania i wybrania. Dbając o te cechy, nigdy się nie potkniecie, (11) ponieważ dzięki temu zostanie wam zapewniony szeroki dostęp do wiecznego Królestwa naszego Pana i Zbawcy, Jezusa Chrystusa.
(12) Dlatego — chociaż znacie przekazaną wam prawdę i jesteście w niej utwierdzeni — chcę wam ciągle powtarzać te sprawy. (13) Dopóki jestem w namiocie mego ciała, uważam, że trzeba pobudzać was przez to przypominanie. (14) A wiem, że niedługo przyjdzie mi zwinąć ten namiot, co mi zresztą nasz Pan, Jezus Chrystus, wyraźnie zaznaczył. (15) Dołożę natomiast starań, abyście również po moim odejściu stale sobie o tych sprawach przypominali.
(16) Gdyż obwieściliśmy wam moc oraz przybycie naszego Pana, Jezusa Chrystusa, nie jako ludzie, którzy poszli za wymyślnymi baśniami, ale jako naoczni świadkowie Jego wielkości. (17) Bóg Ojciec bowiem obdarzył Go czcią i chwałą, gdy w potędze swego Majestatu skierował do Niego słowa: To jest mój ukochany Syn, źródło mojej radości. (18) My ten właśnie głos, pochodzący z nieba, usłyszeliśmy, gdy przebywaliśmy z Nim na świętej górze.

Kategorie: _blog, biblia


Słowa kluczowe: 2p1, prf, triggo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 października 2017 (poniedziałek), 10:12:12

Obligacje dla Triggo

Czy obligacje mają coś wspólnego ze stwierdzeniem, że "jestem zobligowany"? TAK!
 
Słownik PWN:
obligacja «papier wartościowy dający posiadaczowi prawo do otrzymywania stałego dochodu, wypłacanego przez instytucję, która ten papier wyemitowała»
 
Wiki:
Obligacja – papier wartościowy emitowany w serii, w którym emitent stwierdza, że jest dłużnikiem obligatariusza i zobowiązuje się wobec niego do spełnienia określonego świadczenia. Obligacja należy do kategorii dłużnych instrumentów finansowych. W przeciwieństwie do akcji, obligacje nie dają posiadaczowi żadnych uprawnień względem emitenta typu współwłasność, dywidenda czy też uczestnictwo w walnych zgromadzeniach. Emisja obligacji polega na przekazaniu kapitału spółce przez inwestorów. Obligacje reprezentują prawa majątkowe podzielone na określoną liczbę równych jednostek, co oznacza, iż przyznają identyczne uprawnienia danym emisjom lub seriom obligacji. (...)
 

Kategorie: triggo, _blog, zawodowe


Słowa kluczowe: triggo, obligacja, finansowanie dłużne, ekonomia


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
22 czerwca 2017 (czwartek), 19:04:04

Program opcyjny

W zasadzie to lubię projektować programy opcyjne a dziś właśnie taką przyjemność sobie robię i projektuję. Szkic już jest. Za 5 lat (2022) zobaczymy co z tego będzie.

W zasadzie wszystkie projektowane przeze mnie do teraz zadziałały, wyszły lepiej niż planowaliśmy. Programy opcyjne to fajna rzecz.


Kategorie: ekonomia, biznes, triggo, _blog


Słowa kluczowe: triggo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
26 maja 2017 (piątek), 09:44:44

Koszt przejazdu 1km samochodem elektrycznym

Wypisuję sobie aby zapamiętać:

  • W samochodzie elektrycznym, żeby przejechać 100km potrzeba zużyć 10, może 15 a może nawet 20kWh.
  • Energia elektryczna kosztuje 30, 40, 50 a może i 60gr za kWh, ale w pewnych warunkach można ją mieć taniej, czasem nawet za darmo, a czasem można nawet za pobieranie jej z sieci energetycznych zarobić.
  • Wniosek: przejechanie 100km autkiem elektrycznym może kosztować 3 albo i 6zł. (poprawka: nie wiem dlaczego kiedyś wyliczyłem 30 i 60!)
  • W moim samochodzie benzynowym przejechanie 100km zużywa około 10l benzyny po około 5zł/l więc jest koszty są podobne - 100km za 50zł, choć poprzedni mój samochód, równie wygodny palił 7l/100km i to tańszej ropy.
  • Ciągle problemem jest ponowne magazynowanie energii odzyskiwanej w trakcie hamowania. Tak dużą energią akumulatory trudno się ładuje, więc hamulce mechaniczne i straty pewnie dalej będą.

Wnioski:

  • Błędny, bo źle policzyłem - przy dzisiejszej strukturze cen koszty bezpośrednie w samochoda elektryczny dużo niższe nie będą, ale też nie powinny być dużo wyższe. Ale struktura cen zapewne się zmieni.
  • Poprawiony: koszty przejazdu są podobne.

I jeszcze uwaga: nie wolno zapominać, że w kosztach benzyny jest potężna akcyza, a więc polityczny podatek, którego na prądzie jeszcze nie ma.

Notka poprawiona w październiku 2017, po przejechaniu się Teslą, i rozmowie z MM.

Energia:

Zużyć w tym powyższym rozważaniu oznacza „zużyć tyle energii” albo „wykonać taką pracę”, bo mowa jest o wykonaniu pracy, oraz zużywaniu zgromadzonej energii na jej wykonanie - wspominam to, bo czym innym jest moc - możliwość wykonywania pracy w czasie.


Kategorie: triggo, obserwator, ile kosztuje, _blog


Słowa kluczowe: triggo, kwh, koszty przejazdu, samochody elektryczne, telsa


Komentarze: (2)

marekm, October 20, 2017 23:08 Skomentuj komentarz


Jakoś się z Twoimi wnioskami trudno zgodzić.

Ja to liczę tak:

Elektryk: zużycie energii na 100km: 16kWh cena 1kWh: 0,5zł koszt przejechania 100km: 8zł

Spalinowy: zużycie paliwa na 100km: 7l cena 1l: 4,8zł koszt przejechania 100km: 33,6 zł

Jazda elektrykiem wychodzi 4 razy taniej.

wojtek, October 21, 2017 09:04 Skomentuj komentarz


Ja tu zrobiłem jakiś potężny błąd w mnożeniu.  W pkt. 3 pomnożyło mi się 10 razy za dużo! Poprawiam.

Skomentuj notkę
26 kwietnia 2017 (środa), 22:09:09

dwa projekty dla Triggo

Dziś wiadomości z NCBiR przyszły takie:

Pozycja 9:

POIR.01.02.00-00-0319/16

EUVIC Sp. z o.o.,Triggo Spółka Akcyjna

Cyfrowy system zdalnego monitoringu i sterowania
podzespołów pojazdów kategorii „L” przeznaczonych
do eksploatacji w platformach usług automatycznego
wynajmu „car-sharing.

Koszt kwalifikowalny projektu 7 097 043,60 zł
Wnioskowana kwota dofinansowania 4 496 604,48 zł

i również pozycja 9:

POIR.01.02.00-00-0285/16*

Triggo Spółka Akcyjna, NEW ERA MATERIALS Sp. z o.o.

Zabudowa specjalna nadwozia o podwyższonej trwałości
na potrzeby wariantu pojazdu kategorii „L”
o podwyższonej mobilności "Triggo",
przeznaczonego do eksploatacji w sieciach wynajmu
automatycznego „carsharing” i technologia seryjnej
produkcji jej elementów na bazie innowacyjnych żywic
epoksydowych A.S. SET.

Koszt kwalifikowalny projektu 12 865 664,04 zł
Wnioskowana kwota dofinansowania 8 150 315,98 zł

... no i dobrze. 


Kategorie: triggo, ekonomia, _blog


Słowa kluczowe: ncbir, triggo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
5 kwietnia 2017 (środa), 17:23:23

Wizje autonomicznych samochodów

Drodzy wizjonerzy. Teraz mamy kwiecień 2017. Przed nami większy kawałek roku 2017, potem 2018, 2019, 2020, 2021…. 2025, 2035, 2050. Posnujmy więc do przodu swoje wizje odpowiadając na takie pytania:

#1. kiedy w Londynie albo innym dużym mieście w Europie będzie się jeździć taksówką bez kierowcy? Podpytanie: czy będzie to za sprawą lobbingu i rozwiązań Googla i Ubera jest trywialne.

#2. Kiedy będę mógł w przystępnej cenie (jak jakiś taki Kowalski, albo Janusz z PodKarpacia ze wsparciem 500+) kupić sobie w Polsce samochód w pełni autonomiczny i używać go razem z innymi takimi użytkownikami jeżdżąc do pracy i do teściów na wakacje?

#3. Kiedy w Polsce nie będzie można wyjechać na drogi samochodem kierowanym ręcznie, no może z wyjątkiem pojazdów oznaczonych jako zabytkowe.

#4. Zakładając, że prowadzę się dobrze, żyję zdrowo, planuję przeżyć moich rodziców i dziadków, a więc kiedy umrę? Mogę też, swoim zwyczajem spytać co będzie się działa z Tobą potem - ale już widzę, jak niektórzy napiszą, że to pytanie nie fair.

#5. Czy w 1995 roku (początki dostępu do internetu w Polsce) przewidywałem, że 20 lat później każdy będzie mógł mieć w kieszeni terminal, który praktycznie wszędzie będzie mi dawał dostęp do usługi wideo na życzenie, w której każdy może umieszczać co chce, dla kogo chce, z jakością, która w tamtych czasach (VHS) była nie do pomyślenia?

* * * * *

Ciekawostka: w moim zespole miałem kilku ludzi, którzy na #5 odpowiadali pozytywnie, a dziś dalej pracują w branży, i pewnie teraz czytają to coś z uśmiechem.

* * * * *

#6. Jakie obstawiam prawdopodobieństwo, że nasz obecny, europejski system społeczno-polityczny się załamie i to załamanie uniemożliwi realizacje takich śmiałych wizji na czas pokolenia, lub dwóch (przypomnę: telewizja startowła pod koniec lat 30-tych, II Wojna Światowa opóźniła jej start o prawie 20 lat)

Futuryści - do roboty?


Kategorie: futurystyka, motoryzacja, triggo, _blog


Słowa kluczowe: triggo, przyszłość


Komentarze: (1)

p..., April 8, 2017 13:14 Skomentuj komentarz




#1. kiedy w Londynie albo innym dużym mieście w Europie będzie się jeździć taksówką bez kierowcy? Podpytanie: czy będzie to za sprawą lobbingu i rozwiązań Googla i Ubera jest trywialne.

Spójrz na to zagadnienie z nieco innej strony. Jesteś w Londynie. Wyciągasz z kieszeni smartfon. Uruchamiasz w nim aplikację [Asystent Podróży]. Na mapie wskazujesz miejsce w które chcesz się dostać. Aplikacja ta wydaje Tobie polecenia mówiące o tym byś przeszedł się kilkanaście metrów prosto. Wsiadł do właśnie nadjeżdżającego autonomicznego autobusu, który podwiezie Ciebie do przystanku autonomicznego metra. W metrze tym każdy wagonik przemieszcza się indywidualnie. By na końcu wsiąść w mikro taksówkę (mikro triggo) przewożącą Ciebie na obrzeża miasta (taka ogórkowa w Londynie). To wszystko w miesięcznym abonamencie na podróżowanie, w miesięcznym abonamencie na życie.

Warto w tym miejscu zadać sobie pytanie po co i w jakim celu mielibyśmy jeszcze podróżować? Biznes? Zwiedzanie? Spotykanie z innymi ludźmi? Wkrótce założysz na głowę kask VR który większość z tych rzeczy skutecznie wyeliminuje. Większość usług zostanie tobie dostarczona do domu. Spotykanie się z innymi ludźmi będzie czymś niemodnym. Będzie zagrożeniem dla rozwoju ludzkości. Znacznie lepiej jest kontrolować osoby, gdy komunikacja pomiędzy nimi odbywa się drogą elektroniczną.



#2. Kiedy będę mógł w przystępnej cenie (jak jakiś taki Kowalski, albo Janusz z PodKarpacia ze wsparciem 500+) kupić sobie w Polsce samochód w pełni autonomiczny i używać go razem z innymi takimi użytkownikami jeżdżąc do pracy i do teściów na wakacje?

Słowo „kupić” jest w tym miejscu bardzo nie na miejscu. Abonament na podróżowanie. Zwróć uwagę na to, że pojazdy autonomiczne i tak na koniec dnia będą podlegały zdalnemu zarządzaniu. W celu optymalizacji jakości świadczonych usług. Wyobraź sobie taką sytuację gdy o pierwszeństwie przejazdu danego pojazdu na skrzyżowaniu nie decydują przepisy ruchu drogowego, tylko wysokość miesięcznego abonamentu za usługę. Wyobraź sobie sytuacje w której nie wjedziesz do miasta w autonomicznym samochodzie bo miasto jest zakorkowane lub w danym obszarze władze miasta nie życzą sobie ruchu pojazdów.



#3. Kiedy w Polsce nie będzie można wyjechać na drogi samochodem kierowanym ręcznie, no może z wyjątkiem pojazdów oznaczonych jako zabytkowe.

Czy pojazdem autonomicznym będzie można jeździć pod wpływem alkoholu? Czy policja będzie ścigać przestępców pojazdami autonomicznymi? Czy pojazdy autonomiczne nadają się do przeprowadzania ataków terrorystycznych? Czy ludzie będą jeszcze mieli potrzebę podróżowania?



#4. Zakładając, że prowadzę się dobrze, żyję zdrowo, planuję przeżyć moich rodziców i dziadków, a więc kiedy umrę? Mogę też, swoim zwyczajem spytać co będzie się działa z Tobą potem - ale już widzę, jak niektórzy napiszą, że to pytanie nie fair.

Mógłbym w tym miejscu wpisać jakiś rok z palca. Pierwszą datę, która przyjdzie mi do głowy. Kto wie, może ona się okazać nawet całkiem trafna, bo np. w tej chwili podpowie mi ją Bóg za pośrednictwem Ducha Świętego.

Zapytam inaczej, jak bardzo zmieniłoby się Twoje życie gdybyś tą datę znał? Co byś zrobił lub czego byś nie zrobił? Jakie byłyby twe życiowe decyzje w zależności od tego czy pozostałoby Tobie mniej czasu niż X, więcej czasu niż Y lub też więcej czasu niż Z ?

Ponoć są osoby, które planują swój domowy budżet na kolejny rok. Przyjmijmy założenie że są. To może czasem warto na podobnej zasadzie zaplanować najbliższy rok życia. Zadać sobie wewnętrzne pytanie, co bym zrobił z ostatnim rokiem na tej ziemi? To bardzo trudne pytanie.



#5. Czy w 1995 roku (początki dostępu do internetu w Polsce) przewidywałem, że 20 lat później każdy będzie mógł mieć w kieszeni terminal, który praktycznie wszędzie będzie mi dawał dostęp do usługi wideo na życzenie, w której każdy może umieszczać co chce, dla kogo chce, z jakością, która w tamtych czasach (VHS) była nie do pomyślenia?

W tamtych czasach wiedzieliśmy, że taki będzie trend. Patrząc na to z perspektywy czasu dzisiejsza rzeczywistość kilkukrotnie przeskoczyła najśmielsze wizje. Wojtek, załóżmy, że masz możliwość przeniesienia się w czasie do roku 1995 znając dzisiejszą teraźniejszość. Co byś wtedy zrobił z dzisiejszą wiedzą? Gdzie lub kim byłbyś teraz po 20 latach? Jak zmieniłbyś świat lub wpłyną na jego zmianę?

A teraz wykonaj nieco inne ćwiczenie… zbierz 10 najbardziej śmiałych i odważnych wizji tego jak będzie wyglądała nasza przyszłość za 20 lub 40 lat. Dane wydarzenia umieść na linii czasu. Potem tą linię czasu przyśpiesz dwukrotnie. Świat zbyt szybko pędzi. Taka będzie przyszłość o ile w międzyczasie nie nastąpi jakiś reset lub aktualizacja systemu (czytaj wojna).






Skomentuj notkę
9 marca 2017 (czwartek), 12:46:46

Wyceny firm

Ponoć z wycenami to jest tak:
  • Opel, a właściwie już FOpel - 2,8mld
  • SpaceX co potrafi rakietę w kosmos wysłać 17mld
  • SnapChat, czyli komunikator do komunikowania głupot - 45mld
 
Ł. mówi, że ten świat musi się zawalić. I zawali się.
 

 
Triggo:
  • kapitał to 2mln
  • Raf uważa, że wartość to 73mln co wydaje się być ładne
  • Dopisek:
    • w marcu 2018 rynek wycenił Triggo na 15mln, a w sierpniu na 25

Kategorie: ekonomia, biznes, _blog


Słowa kluczowe: triggo, wyceny


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 grudnia 2016 (środa), 16:48:48

Autonomiczność aut

Klasyfikacja systemów autonomicznych:

#0 - system komputerowy nie ma kontroli nad pojazdem, ale jest w stanie generować różnorakie ostrzeżenia.

#1 - system ma szczątkowe możliwości operowania pojazdem, np. automatyczne parkowanie lub inteligentny tempomat.

#2 - system jest w stanie samodzielnie przyspieszać pojazd, hamować, operować kierownicą, ale kierowca musi nieustannie nadzorować jego pracę i interweniować, jeśli system błędnie rozpoznał przeszkodę na drodze.

#3 - autonomia na tym poziomie zakłada, że w wybranych warunkach, np. na autostradzie, kierowca może spokojnie się odprężyć, a prowadzenie zostawić systemowi komputerowemu.

#4 - ten poziom zakłada, że samochód poradzi sobie sam w większości przypadków, choć np. w przypadku złej pogody kierowca nie powinien go uruchamiać.

#5 - najwyższy stopień zaawansowania, ingerencja człowieka sprowadza się do wciśnięcia przycisku startu i wpisania miejsca docelowego.


Kategorie: motoryzacja, obserwator, biznes, _blog


Słowa kluczowe: triggo, autonomia samochodów, motoryzacja


Komentarze: (1)

nie wiem, December 30, 2016 15:14 Skomentuj komentarz


Ciekawe, zbieżne, ale gdzieś mi zabrakło relacji między wolnością a inteligencją .
Skomentuj notkę
6 maja 2016 (piątek), 17:10:10

Triggo dostało wiatr w żagle

... w dniu 5 maja 2016 roku. NCBiR czyli Narodowo, Badawczo i Rozwojowo. Zobaczymy co będzie.


Kategorie: biznes, _blog


Słowa kluczowe: triggo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
5 października 2015 (poniedziałek), 21:44:44

Szkic Triggo

Taki obrazek znalazł się na moim dysku. Pewnie niedługo będzie to przebój, ale póki co....

2015-10-05 Triggo Szkic


Kategorie: Triggo, _blog


Słowa kluczowe: Triggo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.