19 sierpnia 2004 (czwartek), 23:32:32

Aktywny - pasywny

Przemyślenie

Człowiek aktywny stale narażony jest na to, że swoją aktywnością wejdzie w pole innemu aktywnemu człowiekowi prowokując konflikt.

Człowiek pasywny nie ma gwarancji, że nie będzie skonfliktowany. Fakt, że pasywność nie posuwa go na cudze terytorium ale wcale to nie oznacza, że jakiś inny aktywny nie wlezie na jego albo nie przejedzie się po nim jak czołg.

Temat nadaje się do dalszego przemyślenia. Rozwinąć w przyszłości.

Model graficzny:

  • strzałki do wyrażenia ludzkich aktywności;
  • wymiar pierwszy - długość oznacza szybkość działania, aktywność, człowiek pasywny będzie punktem;
  • grubość strzałki (drugi wymiar) oznacza determinacje określonego kierunku, oznacza na ile człowiek gotowy jest zweryfikować kierunek natrafiając na opór;

Model graficzny (2) - kierunki:

  • obraz 1: równoległość;
  • obraz 2: chaos;
  • obraz 3: centryczność;
  • obraz 4: odcentryczność (w tym przypadek po przestrzeni zamkniętej - od bieguna do bieguna).
  • obraz 5: zapętlenie, strzałki w kółeczko.

Ciekawe czy uda mi się kiedyś przedać jakiś mój obraz, jeden z tych nienamalowanych.

Inspiracja:

Naprawa kanalizacji w wielkim mieście, gdzie wszyscy łażą ulicami, samochody jeżdżą, domy się remontują, drogi też, kontrolerzy zbierają opłaty za parkowanie, kieszonkowcy kradną, dzieci biegają (Katowice ulica Kościuszki, róg Dąbrowskiego).

A na skwerze obok ludzie siedzą (czasem dziadkowie z wnukami), siedzą też naćpani (Katowice, pl. Andrzeja).


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe: aktywność, pasywność,


Komentarze: (2)

pepegi, August 20, 2004 13:18 Skomentuj komentarz


i fontanna czasem działa, a panie konwersujące na migi z więźniami już tego nie czynią, bo w więzieniu zamontowano szyby antymigowe... a kiedyś po lekcjach chodziło się tam na frytki, które wygrywało się i przegrywao w zakładach o rózne mądre rzeczy... teraz zamiast frytek są niezłe kebaby z potwornie śliskim podestem, na którym łatwo jest o długą strzałkę oznaczającą szybki ruch przy pośliźnięciu...
mowa o placu Andrzeja, rzecz jasna

sirona, August 20, 2004 00:53 Skomentuj komentarz


a malemu sironkowi przestawilo sie w glowce i WSZYSTKIM chwali sie, ze ma nowa note :]

ps. i nie, nie jestem pokemonem :)
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.