29 czerwca 2005 (środa), 00:04:04

Dzień w którym zostałem anarchistą (#2)

... to jest ten dzień! Dzisiaj!

A zaczął się tak, jak każdy inny. Wstałem i poszedłem do biura.

Jak to się stało?

Po prostu przyjąłem do wiadomości, że obowiązujący system prawny w miejscu w którym mieszkam nie jest ostatecznym (absolutnym) systemem prawnym, więc nie muszę (choć czasem wydaje mi się, że mogę) za pomocą niego wyciągać wniosków dotyczących tego co jest dobre a co złe.

Ergo - jeżeli łamię ten system to niekoniecznie postępuję źle. Ergo - nie zawsze postępując niezgodnie z prawem będę takie postępowanie klasyfikował do pudełka z napisem "grzech".

Obowiązujący system prawny, (np. ten dotyczący klasyfikacji samochodów względem podatku VAT albo zakazujący stosunków płciowych z osobą poniżej 15 roku życia) jest systemem ludzkim, wprowadzonym przez władającą nad danym terytorium władzę, która wprowadzając taki czy inny przepis kierowała się przesłankami niekoniecznie płynącymi z objawienia. Prawo oparte na objawieniu nakazywało by dziesięcinę (podatek dochodowy na poziomie 10%) regulując też sposób wydatkowania zgromadzonych pieniędzy. Nie było by więc progów 19, 21, 33%, 22% VAT, akcyzy, cła, podatku od darowizn, katastratu, haraczu od spadku, nieruchomości i wódki. Prawo oparte na objawieniu zakazywałoby stosunków pozamałżeńskich wartościując osobę kobiety dużo bardziej niż potrafią to zrobić wszystkie feministki świata.

Jak się to objawiło?

Przejechałem przez miasto bezczelnie nie zapinając pasów bezpieczeństwa i słuchając na słuchawkach iPAQ'a kantaty 51.

Ograniczenie:

Mój anarchizm nie poszedł jeszcze tak daleko aby zanegować wszystkie formy władzy. Na razie zatrzymałem się na poziomie zanegowania wszystkich ziemskich (ludzkich) form władzy, zostawiając sobie Jahwe jako jedynego archonta.

Co mnie do tego sprowokowało:

  1. Retransmisja z przesłuchania premiera Oleksego przez komisje d.s. Orlen.
  2. Fakt, że marszałek Cimoszewicz ze świętą Jolantą Kwaśniewską w klapie wystartował na prezydenta (komuchy kontratakują).
  3. Krótka rozmowa w firmie o prawości pana Kaczyńskiego, który łamiąc prawo odebrał prawo innym ludziom ("inni ludzie" - dobre stwierdzenie) zamanifestować swoją inność.
  4. Okazywany przez osoby trzymające w KRK władzę brak szacunku dla prawa kanonicznego wyrażony poprzez kreowanie a potem poddawanie się emocjom społecznym dotyczącym świętości JP2.

Podstawa prawna

Następnego dnia zebrali się ich przełożeni i starsi, i uczeni w Jerozolimie: () postawili ich [Piotra i jego ekipe] w środku i przesłuchiwali (...) potem zakazali im (nakaz prawny wydany przez prawomocną władzę) w ogóle przemawiać (...) Lecz Piotr i Jan odpowiedzieli: Rozsądźcie, czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga?

(Dzieje Apostolskie, rozdział 4)

Reklama:


Kategorie: refleksja, _blog


Słowa kluczowe: anarchizm, polityka, Kwaśniewski, Oleksy


Komentarze: (6)

nestor, July 5, 2005 19:43 Skomentuj komentarz


a moze by tak anarchokapitalizm?

krisper, July 1, 2005 22:16 Skomentuj komentarz


a ja powiem tylko- witaj w klubie!!! a jak sobie przypomnę, że mnie uczono, o wyzysku chłopa w średniowieczu, bo płacił dziesięcinę to mnie pusty śmiech bierze.

w34 -> neno, June 30, 2005 09:20 Skomentuj komentarz


Jeżeli obowiązywać będzie przykazanie zakazujące cudzołóstwa to ten zapis z polskiego kodeksu karnego nie jest potrzebny, gdyż się zawiera w tym pierwszym.

Ale prawo zakazazujące cudzołóstwa to chyba tylko w Arabi Saudyjskiej wprowadzili.

lilienn, June 30, 2005 08:49 Skomentuj komentarz


prawo jest wyzyskiem i tym pozostanie:D

neno, June 30, 2005 08:12 Skomentuj komentarz


Moim zdaniem trzyma, choć te objawy buntu to raczej idea, a nie żaden bunt :)
Natomiast kompletnie nie rozumiem podniesienia zakazu "stosunków płciowych z osobą poniżej 15 roku życia". Tzn. co, że jesteś za ??? Ale idac tym torem myślenia, to chyba należałoby obniżyć prawem kościelnym określony wiek pozwalający na zawieranie związków małżeńskich ?

szewo.blox.pl, June 29, 2005 21:49 Skomentuj komentarz


Kupy to się to nie trzyma, niestety.
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.