Ukraina (#1)
Właśnie wróciłem z Ukrainy.Jednym zdaniem: zupełnie inny świat, choć to tak blisko.
Hej Sokoły
1. Hej, tam gdzieś znad czarnej wody
Siada na koń kozak młody,
Czule żegna się z dziewczyną,
Jeszcze czulej z Ukrainą.
Hej, hej, hej sokoły
Omijajcie góry, lasy doły,
Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku,
Mój stepowy skowroneczku.
2. Pięknych dziewcząt jest niemało,
Lecz najwięcej w Ukrainie,
Tam me serce pozostało,
Przy kochanej mej dziewczynie.
Hej, hej...
3. Ona biedna tam została,
Przepióreczka moja mała,
A ja tutaj w obcej stronie,
Dniem i nocą tęsknię do niej.
Hej, hej...
4. Żal, żal za dziewczyną,
Za zieloną Ukrainą,
żal, żal serce płacze,
że jej więcej nie zobaczę.
Hej, hej...
5. Wina, wina, wina dajcie,
A jak umrę pochowajcie
Na zielonej Ukrainie
Przy kochanej mej dziewczynie.
Hej, hej...
Kategorie: poezja, _blog
Słowa kluczowe: Ukraina, hej sokoły
Komentarze: (1)
eutanazja-kaska, November 6, 2003 07:25 Skomentuj komentarz
Tak sobie podróżujesz.. i widzę, że nawet tekstu piosenki nie pomyliłeś:) Ja ostatnio śpiewałam; "Szła dzieweczka do laseczka i.. mruga" :D zupełnie nie pamiętam co tam dalej było;P