4 stycznia 2004 (niedziela), 10:55:55
Ziemia obiecana #2 (z cyklu: to lubię)
Bucholc nie żyje! pan wie?... Miał fabryki, miał miliony, był całym hrabią i nie żyje!
A ja nie mam nic i jeszcze na jutro mam protestowane weksle, ale ja żyję!
Pan Bóg jest dobry, Pan Bóg jest bardzo dobry!
Władysław Reymont, Ziemia obiecana, rozdział XVI, w wersji filmowej kwestia wypowiedziana przez Dawida Halpem w czasie pogrzebu Bucholca.
- Książkę poczytać można pod: http://monika.univ.gda.pl/~literat/ziemia/
a ściągnąć spod adresu: http://e-biblioteka.pl/www/static/p.php?157 - W ustach Żyda te słowa jakoś brzmią dziwnie. Chyba będzie to kolejny punkt do przemyślenia materiału pt: "Czy życie ludzkie jest najwyższą wartością?". Ostatnio artykuł JKM w Najwyższym czasie dał mi już do myślenia na ten temat, więc pewnie czas się za to zabrać na poważnie.
Kategorie: to lubię, film, _blog
Słowa kluczowe: Ziemia Obiecana, Reymont, Bucholc, śmierć, umieranie, Bóg
Komentarze: (2)
w34, January 5, 2004 14:43 Skomentuj komentarz
No jasne. Ciągle jestem zakręcony przez "Faraona".
Już poprawiam.
speedy, January 5, 2004 14:15 Skomentuj komentarz
bolesław prus????? jaki bolesław prus????
przecież to niejaki władysław st. reymont to napisał! chyba, że literaturoznawcy mówia teraz co innego...