15 lutego 2004 (niedziela), 00:43:43
40
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40Kategorie: osobiste, inkrementacja, _blog
Słowa kluczowe: inkrementacja
Komentarze: (12)
Żelazny, February 23, 2004 09:37 Skomentuj komentarz
Oprócz życzeń (najlepszych), polecam też link do mojej magisterki: "Liczba 40 w ST". Tam jest podrozdział o człowieku 40-letnim wg Biblii.
http://www.piotr.zelazko.webpark.pl/interest.htm
Daj znać, jeśli zajrzysz...
czar, February 17, 2004 13:25 Skomentuj komentarz
wszystkiego najlepszego! :)
khan-goor, February 16, 2004 14:53 Skomentuj komentarz
:))
red/wl (pepegi.blog., February 16, 2004 12:14 Skomentuj komentarz
no, żeby to było coś więcej niż ciąg arytmetyczny skończony...
maynka, February 15, 2004 23:26 Skomentuj komentarz
to cmoki :*:*:*:*
wings, February 15, 2004 22:30 Skomentuj komentarz
hm... wcale nie powiedziane, że teraz już z górki... wszystkiego naj....
krisper, February 15, 2004 18:33 Skomentuj komentarz
Sporo tych cyferek Ci sie uzbierało. A jeszcze wczoraj mieliśmy po dwadzieścia parę i targaliśmy na rowerach po mazurach. Ale za to teraz mamy już właściwie z górki :-) . Powinno być łatwiej... Trzymaj Pana za nogi i nie puszczaj. Tego CI życzę. Reszta sama się przeżyje. Najlepszego!!!!!!!!!!!!!!
Kochamy Cię choć może , a raczj na pewno tego nie wiesz.
KP
szewollo, February 15, 2004 17:20 Skomentuj komentarz
na drugie tyle teraz przygotuj się
p_tutka, February 15, 2004 16:08 Skomentuj komentarz
41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100...
dwajot, February 15, 2004 10:19 Skomentuj komentarz
ja tam wole imie 44.....
kaliber 44 tez lubie...
inteligent.blog.pl, February 15, 2004 01:09 Skomentuj komentarz
wszystkiego najlepszego! (?)
jeszcze tu wroce :)
anonim, November 2, 2014 13:10 Skomentuj komentarz
ASZdziennik:
PILNE: Trzydzieści to jednak nie nowe dwadzieścia. Trzydzieści to bardziej nowe czterdzieści
Złe wieść dla trzydziestolatków. Są bardziej czterdziestolatkami niż dwudziestolatkami.
Złe wieść dla trzydziestolatków. Są bardziej czterdziestolatkami niż dwudziestolatkami.
Fatalna pomyłka socjologów.
Od kilku lat media podpierając się socjologicznymi analizami dowodzą, że "trzydzieści to nowe dwadzieścia". Odnosi się to do zjawiska przedłużenia beztroski pierwszych lat pełnoletności, ale z wyższym dochodem do dyspozycji. Jak się jednak okazuje, nic bardziej mylnego.
- Pomyliliśmy się. Trzydzieści to jednak nie nowe dwadzieścia. Trzydzieści to bardziej nowe czterdzieści - dowodzą socjologowie z prestiżowego Cornell University w artykule w "American Journal of Sociology".
Według najnowszych badań obecni trzydziestolatkowie zamiast bezstresowego podejścia do przyszłości cechującego pokolenia o dekadę młodsze, z powodzeniem przejęli zestaw neuroz generacji o 10 lat starszej: pytania o sens egzystencji i kariery zawodowej, frustracje z powodu rzekomej barbaryzacji młodszych pokoleń czy ból przewartościowania swojej atrakcyjności fizycznej.
- Oznacza to, że kilka generacji trzydziestolatków żyło w fałszywym przekonaniu, że świat leży u ich stóp, zamiast zawczasu przygotowywać się na bagaż problemów, z którymi niedawno zmagali się ich rodzice - piszą naukowcy w tekście "Pokolenie niewłaściwych złudzeń".