29 września 2004 (środa), 09:55:55
Osądzanie i ocenianie
1. "Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni" - powiedział Jezus (Mt 7.1) i niezależnie, czy jest to nakaz czy tylko dobra rada myślę, że lepiej nie sądzić aby nie być sądzonym.2. Sądzenie, jak mi się wydaje, to czynność polegająca na porównaniu zachowania danej osoby z obowiązującymi zasadami (systemem prawnym) po czym wydanie wyroku (winny, niewinny, karaz 200zł albo 20 miesięcy aresztu z karą śmierci włącznie) i uruchomieniu procedur wykonania wyroku o ile takie wykonanie jest konieczne.
3. Uczniowie Jezusa chcieli kiedyś dokonać takiego osądu. Czytamy: "(...) Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich? Lecz Jezus odwróciwszy się zabronił im." (Łk 9:53-55). Ot, taka ciekawostka.
4. Ocena to chyba coś innego niż sądzenie. Ocena to opisanie sytuacji (czasem obejmującej nawet działania innej osoby) w celu przeanalizowania możliwości i zaplanowania własnych działań w sposób mądry i świadomy. Ocenia jest więc rzeczą konieczną aby działać roztropnie.
5. Czasem w rozmowach podając swoje oceny człowiek może zostać przyatakowany wyrwanym wersecikiem "Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni" - warto wtedy być świadomym tego co się robi, bo jeżeli się sądzi to jest to niebezpieczne, jeżeli jednak się ocenia to jest to roztropne.
6. Czasoprzestrzeń: poranek na przestrzeni pomiędzy biurem a parkinkiem; inspiracja: smutne, bo rzeczywiste dzieje stowarzyszenia; czynnik wspomagający: jesień.
Kategorie: , _blog
Słowa kluczowe: osądzanie, sądzenie, ocena, ocenianie
Komentarze: (4)
marekka, October 5, 2004 13:04 Skomentuj komentarz
To ciekay fragment. Tylko czy mówi on o sądzeniu, czy raczej o potępianiu, skreślaniu kogoś, odmawianiu mu szansy?
Ot, takie pytanie. Z drugiej strony w jakim sensie używamy terminu "sądzić". O samym sądzeniu, w sensie wartościowania bądź rozsądzania spraw, nawet publicznych raczej jest mowa w NT i to na sosób pozytywny. Mamy to robić o ile słowa te są nam bliskie. Więc ... o co tutaj chodzi?
trissa, September 30, 2004 08:20 Skomentuj komentarz
Osądzanie to postrzeganie innego człowieka i jego czynów przez pryzmat osoby osadzającego i jego czynów - osądy, prócz tych wydanych przez 3 władzę państwową, są subiektywną interpretacją cudzych słów i zachowań.
Ocenianie to dopasowywanie zastanych czynów i osób do wzorców, czyli kilku (-nastu, -dziesięciu) powtarzających się w podobnych okolicznościach przyrody.
Amen, February 25, 2008 04:25 Skomentuj komentarz
Rysiu-bysiu kochanieńki! Piszę Ci ja pierwszy raz.Mam takie oto refleksje: robisz dużo dobrego swymi fotografiami, przytaczasz masę info z historii, masz poczucie humoru niezbywalne i nienaruszone od czasów młodości. To się trzyma siebie i Ciebie nobilituje. Powiedz mi tylko, po co bierzesz się za sprawy kościelne? Przecież chyba nie musisz, co odbiorą Ci emeryturę? A jeśli już robisz to z własnej nieprzymuszalności - to za jakie Chiny wystawiasz się na pośmiewisko? Radio M jest słuchane przez miliony, gdyby nie było dobre - tych milionów przy nim też by nie było. To jedyna stacja grająca fair, reszta mediów gna na pasku i to paskudnie. Mogę Ci osobiście przy rzekomo podłej Plisce to wszystko przybliżyć, jeno spotkajmy się wreszcie, bo Modry Fartuszek daleko, daleko za nami - 6 lat właśnie stuknęło. Memling miał tylko 6 modeli, które portretował w Sądzie.Wiem, bom to analizował. A skoro już naprawiaczem świata stałeś się, czego ogromnie winszuję - to może by Zabytkoznawca-Konserwator dyplomowany i Muzeolog w jednej i tej samej parze kaloszy zechciał namówić kogo trzeba w Gdyni, aby ekspozycja pięknego Muzeum była mniej banalna, aby było tam i o Oksywiu i o Pucku - portach wojennych RP, o ludziach którzy je budowali i o kolei Sląsk-Porty - bo tego nigdzie nie ma. I podnieś Ryszardzie o 10 m wieżę zieloną oliwską ponad drzewa (w stoczni jest żelazo) abym mógł wreszcie zobaczyć tę Twoją Szlachetną twarz - mordusio Ty moja, chałupę w plenerze (jak fajnie fotografujesz malinki) morze i w ogóle ucywilizowaną litewską duszę. Dlaczego właśnie taką? Ano boję się trocha, co zrobisz ze mną jak przeczytasz to, co wyżej! Wszak u nas powiadają: Urazisz Litwina, jeszcze w grobie wypomina - czego Nam obojgu nie życzę! Amen!
w34, February 25, 2008 21:58 Skomentuj komentarz
Zupełnie nie wiem co napisać. Jak skomentować komentarz, który tak trudno zrozumieć. Nie wiem. Może ktoś mnie myli z kimś innym?
W.