21 grudnia 2004 (wtorek), 11:36:36
Rabin czterostanowy
1. Kawał o rabinie.
Pewien rabin, z przedwojennego Sochaczewa, widząc swą grzeszność swojej kongregacji powiedział:
Jeżeli, co nie daj Boże, Bóg jest to niech nas ręka boska broni
ale
jeżeli, co daj Bóg, Boga nie ma to chwała Bogu!
Nota techniczna: dla zwiększenia efektu należy przetrenować swoją dykcję wypowiadając kilkukrotnie powyższą frazę głośno.
2. Tabela możliwych stanów
Subiektywna wiara | Obiektywna prawda | |
Bóg jest | Boga nie ma | |
Człowiek wierzy w Boga (teizm) | Stan #1 Życie w prawdzie | Stan #2 Życiowa pomyłka, błąd pierwszego rodzaju |
Człowiek nie wiedzy w Boga (ateizm) | Stan #3 Błąd drugiego rodzaju | Stan #4 Życie w prawdzie |
3. Komentarz
- Stany #1 i #4 obrazują życie zgodne z rzeczywistością - to miłe.
- Stany #2 i #3 to stany obrazujące życie w błędzie. W stanie #2 błąd człowieka maskuje się z nieistnieniem bytu wyższego zaś w stanie #3 już tak nie jest i Ryszard określa ten stan #3 jako "błąd drugiego rodzaju" (Rysiu: thx.) czyli błąd niebezpieczny. Biblia kwituje ten stan jednym zdaniem "Głupiec rzekł w sercu swoim: nie ma Boga." (Ps 14)
- Ze stanu #4 niektórzy hedoniści wyciągają wniosek zapisany przez Św. Pawła takim słowami: "Jedzmy pijmy bo jutro pomrzemy" (1Kor 15.32)
4. Tabelek
Nie mogę patrzeć na te kolorki w tabelce. Ale skąd wziąć inne?
Kategorie: kawały, judaizm, Izrael, _blog
Słowa kluczowe: kawały, judaizm, Izrael, Talmud, religia, ateizm
Komentarze: (3)
DeeL, December 23, 2004 13:12 Skomentuj komentarz
>> Co do tabelek, jestem umiarkowanym daltonistą (tzn. zielony czerwony żółty niebieski rozpoznaje, ale problemy mam z odcieniami), osoby robiące badania do prawa jazdy czy na WKU na pewno spotkały się z taką fajną książeczką z kropkami w różnych odcieniach na których widać cyferki. Ja wymiękłem na 3 stronie dalej nie widziałem już nic :) Tak więc kolory tabelek to dla mnie tak istotne jak różnice między kolorami tabelki, małe różnice mało istotne bo i tak ich nie widzę :)
>> Co do stanu #2 i #3, to pasowało by wprowadzić jeszcze kategorie dla ludzi typu „Wierze że wierze” oraz „Niewierze że wierze”. Chodzi mi o ludzi którzy kierują się motywacją opisaną takimi słowami; „Wierze bo jeśli Bóg istnieje to pójdę do nieba a jeśli go niema to nic na tym nie tracę”, oraz „Niewierze w Boga, ale jeśli Bóg istnieje to i tak będzie dobrze bo żyje uczciwie i godnie”. Opcja 2 tycząca się stanu #3 jest oczywiście bardziej ryzykowna.
No i w tym miejscu mam mentlik w myślach. Ludzie dzielą się na;
#a wierzących
a.1 bo tak
a.2 bo się boje
a.3 wierze że wierze
a.4 niewierze że niewierze
a.5 bo jest tyle znaków obecności Boga
#b niewierzących
b.1 bo nie
b.2 wierze że niewierze
b.3 niewierze że wierze
b.4 bo jest tyle znaków że Boga niema
Poco ten podział ? Ano po to by doprecyzować kto żyje w prawdzie a kto nie. Największy problem jest z a.3,a.4, oraz b.2,b.3. Temat pozostawię otwarty bo o tym można by było naprawdę napisać spory referat. Żeby przybliżyć moje przesłanki opisze pierwszą z brzegu opcje (a.3).
„Wierze że wierze” – taka postawa tyczy się osób które niezbyt przekonane są o obecności Boga, ale powodowane różnymi lękami (choćby paradoksalnie lękiem przed Boskim gniewem) chcą wierzyć, bo to bezpieczna postawa. Tak mocno chcą wierzyć że w efekcie wierzą w to że wierzą.
Temat zawiły bo pojawia się problem tego co to jest wiara i jaka wiara powinna być. Czy powinna być bezwarunkowa (bo tak), czy ktoś kto wieży „ponieważ” (tutaj dowolny powód), ma równie dobrą i mocną wiarę co osoba wierząca „bo tak”.
Pozdrawiam DeeL – „socjoteopsycholog”
wings, December 22, 2004 18:02 Skomentuj komentarz
a mnie się w oczach mieni i widzę je prawie identyczne... wcale mi to nie przeszkadza - rzecz jasna !!
Pytanie czy Bóg jest stawiałam sobie już setki razy.. wierzę, że jest...
falista, December 21, 2004 21:09 Skomentuj komentarz
w kwestii kolorków tabelek - dobrze jest, nie marudź - lepsze to niż czarna czeń i latające za myszką warkoczyki .... a że pastelowość przystoi bardziej kobietom, to już insza inszość.