17 kwietnia 2005 (niedziela), 22:41:41
Bóg nie pozwoli sobą manipulować...
Bóg nie pozwoli sobą manipulować i nie ma co próbować to robić. Prowadzenie to zasady, według których trzeba się nauczyć postępować, a nie techniki, które trzeba opanować.Znałem kiedyś człowieka, który chciał wszystko wiedzieć na temat uzdrowienia. Przestudiował wszystkie przypadki uzdrowień w Nowym Testamencie. Myślał, że jeżeli pozna techniki stosowane przez Jezusa i uczniów, odkryje tajemnicę ich mocy. Ku swojemu rozczarowaniu odkrył, że nie było dwóch jednakowych przypadków uzdrowień. Jednym wspólnym czynnikiem, który je łączył, było uzależnienie od Ojca, które stanowiło widocznie tajemnicę mocy naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Tak wygląda prowadzenie. Nauczenie się rozróżniania głosu Bożego jest umiejętnością i można ją nabyć, ale nie wydarzą się dwie podobne sytuacje.
Bob Mumford
Boże prowadzenie
Alina: thx.
Kategorie: życie duchowe, _blog
Słowa kluczowe: Bóg, życie duchowe, Bob Mumford
Komentarze: (4)
pepegi, April 19, 2005 10:59 Skomentuj komentarz
nie no, tu się akurat zgadzam bezwarunkowo, Bóg ex definitione nie może dawać sobą manipulować, niezaleznie od tego, czy jest i jaki jest - do tego nie trzeba żadnych teologicznych argumentów.
Jana, April 19, 2005 09:55 Skomentuj komentarz
A naczynie nie może być mądrzejsze od garncarza :-)
w34 -> pepegi, April 18, 2005 13:49 Skomentuj komentarz
Oczywiście wygłąszanie agnostyckich tez, że "o Bogu to tak naprawdę nic nie wiadomo" jest dużo bardziej bezpieczne we współczesnym świecie. Tym bardziej, że skoro nic nie wiadomo o nim to nic nie wiadomo też na temat tego, czego on on nas chce a z tego wynika już prosty wniosek w stylu "róbta co chceta".
Ale problem w tym, że o Bogu jednak coś wiadomo - jest objawienie, jest Słowo, można czytać, ma się rozumy więc można wnioskować, a czasem (przynajmniej ten Bóg tak obiecuje) Bóg daje mądrość aby móc choc trochę go poznać.
Tak więc o Bogu pewne rzeczy wiadomo - na pewno wiadomo, że nie daje się nim manipulować - w końcu to on jest Stwórcą a my stworzeniem.
pepegi, April 18, 2005 11:34 Skomentuj komentarz
wygłaszanie licznych tez "Bóg to...", "Bóg tamto..." mi śmierdzi trochę uzurpowaniem sobie wiedzy o raczej wątpliwej, w gruncie rzeczy, wartości.