23 kwietnia 2005 (sobota), 17:37:37
Pesach
Dzisiaj przypada Pesach - 14 nisan, pamiątka cudownego wyprowadzenia Narodu Wybranego z Egiptu a jednocześnie pamiątka ukrzyżowania Jezusa-Mesjasza, który dla nas stał się Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata.W każdym razie dziś jest ten dzień, w którym wspominać można (a nawet należy) wybawienie oferowane przez Boga dla swojego ludu.
Dziś jest dzień zbawienia - radujmy się więc i weselmy. Allelujah!
Kategorie: Wielkanoc, _blog
Słowa kluczowe: Pesach, Pasha, Wielkanoc, święta
Komentarze: (5)
Stephen Strange, April 25, 2005 10:08 Skomentuj komentarz
Mam w takim razie nadzieję, że nieco Cię wyprowadziłem z błędu :)
Muszę się przyznać, że pewne rzeczy nieco mnie irytują... Do takich rzeczy zaliczam sytuacje, kiedy ktoś rzuca pod moim adresem komentarze będące nieuzasadnionymi złośliwościami - bo wybacz, ale na moim blogu nie ma NIC, co uzasadniałoby Twój komentarz o moich sympatiach do Gierka (jeśli się mylę, to proszę o wskazanie, co skłoniło Cię do takiego rozumowania). Odbieram takie zachowania jako niesprowokowaną agresję - i doprawdy, nie rozumiem ich. Tym bardziej, kiedy następują ze strony osób, które jednocześnie powołują się na Boga itd...
Stąd pozwoliłem sobie na udzielenie Ci tej małej informacji zwrotnej: nie każdy człowiek o poglądach lewicowych jest postkomunistką. Nie każdy lewicowiec sympatyzuje z PRLem... Trochę więcej otwartości, bitte :)
w34, April 25, 2005 09:33 Skomentuj komentarz
Odpowiadając koledze St.St. napiszę tak:
Piszę to co myślę. Jeżeli gdzieś źle myśle to oczekuje na to, że ktoś wciśnie guzik "skomentuj", wykaże mi błąd a wtedy ja będę mógł spokojnie wycofać się z jakiegoś błędnego poglądu i być przez to mądrzejszym.
A piszę po to aby utrwalić sobie to co myślałem, gdy to pisałem, móc do tego wrócić za jakiś czas, przemyśleć jeszcze raz, rozwinąć, skrytykować, przetworzyć... spisywanie pomaga w rozwoju i dlatego piszę.
Stephen Strange, April 24, 2005 16:49 Skomentuj komentarz
A żeby nie było, że tylko się czepiam - to jeszcze komplement: na pewno prowadzisz jeden z bardziej refleksyjnych blogów, jakie zdarzyło mi się w sieci widzieć... I tego Ci gratuluję :)
Stephen Strange, April 24, 2005 16:45 Skomentuj komentarz
Przepraszam, że zupełnie z innej beczki - ale pozwolę sobie wyjaśnić pewne nieporozumienie, które zaowocowało Twoim komentarzem na moim blogu (www.scribblings.blox.pl). :)
Otóż zapewniam Cię, że:
1. Urodziłem się w 1979 roku.
2. Sympatykiem Gierka ani komuny nie jestem.
Więcej refleksji na temat Twojej wypowiedzi pozwoliłem sobie zawrzeć w nowej wypowiedzi u siebie... Zachęcam do polemizowania :)
Swoją drogą - wybacz, że wbiję Cię drobną "szpilkę"... ale czy jak na osobę wierzącą nie osądzasz ludzi zbyt szybko? I czy nie zbyt łatwo ich atakujesz? ;)
Pozdrawiam... :)