Popularność ludzi kościoła
1. Cytat inspirująco-wkurzający
Prymas Glemp daleko za kard. Macharskim
Maciej Kochanowicz, Gazeta Wyborcza, 26-04-2005
Polacy wyjątkowo cenią swoich biskupów. (...) zapytaliśmy Polaków, co myślą o swoich duszpasterzach. Oceny są zaskakująco wysokie: wszyscy biskupi uzyskali ponad połowę pozytywnych. Krytyczne noty - poza jednym wyjątkiem - stanowią ledwie ok. 10 proc.
Tym wyjątkiem jest kard. Józef Glemp. (...) Drugi kardynał - Franciszek Macharski - zebrał aż 83 proc. pozytywnych odpowiedzi. Takie notowania osiągali kilka lat temu Jacek Kuroń i Aleksander Kwaśniewski, ale dziś to się w sondażach nie zdarza.
(...)
Badanie wykonane 23 kwietnia telefonicznie przez PBS dla "Gazety" na 1000-osobowej próbie reprezentatywnej dla dorosłej ludności Polski
2. Przemyślenie
Za sprawą takich newsów zaczynam wierzyć w teorie głoszone przez integrystów, twierdzące że spisek żydomasoński w Gazecie Wyborczej chce zniszczyć kościół. Bo czym jest ten news jak nie działaniem przeciwko?
A może się mylę? Może powinienem myśleć bardziej nowocześnie, bardziej światowo, tak jak redaktorzy, którzy patrząc na kościół widzą organizacje społeczno-polityczną, patrząc na biskupów widzą działaczy, reprezentantów, polityków - a przecież działacze podlegają ocenie i teraz redakcja po prostu tą ocenę bada i publikuje. Mogę tak myśleć, ot choćby dlatego, że niektórzy mundurowi działacze tej organizacji o popularność zabiegają i zabiegać o nią lubią. Lubią władzę, poklask, uwielbienie, tłum któremu przewodzą i w imieniu którego mogą się wypowiadać.
Jak to dobrze, że Kościół Jezusowy jest w poprzek, jest do tej ziemskiej organizacji ortogonalny, niezależny, jakby w innym wymiarze. A skoro taki jest (bo jest) to działania Gazety mu nie zaszkodzą. I niech sobie urządzają wybory, zawody, poszukiwania mis piękności - na relacje Boga do ludzi, i ludzi do Boga wpływu to żadnego nie ma, choć ludziom, którzy z Bogiem się nie znają w poznaniu go pewnie nie pomoże.
3. Odgrzebane z pamięci
Kiedyś, a było to z 10 lat temu jak nic, Monika Olejnik dorwała na lotnisku powracającego z Rzymy prymasa Glempa i na oczach telewidzów zadała mu w związku z ustawą antyaborcyjną takie pytanie:
- Czy ksiądz prymas nie obawia się, że kościół straci na popularności upierając się w sprawie tej ustawy?
- Droga pani - kościołowi nie zależy na popularności.
Jak nie przepadam za Glempem tak tą odpowiedzią bardzo mi zaimponował. Niech sobie kundelki w Gazecie i gazetach szczekają. Ważne jest aby człowiek robił to co uważa niezależnie od tego, co na ten temat uważają inni.
4. Słowo
Lepiej się uciec do Pana, niż pokładać ufność w człowieku.
(Psalm 118:8)
5. Modlitwa
Panie - pomóż mi rozpoznać co jest prawdą. Pomóż mi zrozumieć jak to wszystko działa w takim zakresie bym lepiej wiedział, czego oczekujesz ode mnie.
A jak już będę to wiedział, to daj moc aby to zrobił jednocześnie zupełnie się nie przejmując tym, co na ten temat sądzą inni ludzie.
Proszę, uchroń mnie przed zabieganiem o popularność, uchroń przed liczeniem się z opinią tłumu. Uchroń przed szukaniem własnej chwały.
Spraw aby to co Ty masz dla mnie były jedynie ważne i wiążące.
Amen
Kategorie: modlitwy, obserwator, _blog
Słowa kluczowe: popularność, gwiazda, biskup, media, Glemp, Olejnik
Komentarze: (1)
just-a-dreamer, April 26, 2005 14:44 Skomentuj komentarz
Czasem mam wrażenie, że, idąc po myśli "wyborczaków", gdyby to tylko było możliwe, nawet konklawe odbywałoby się wg reguł i zasad konkursów piękności, popularności, sondaży i plebiscytów.
Chciałoby się więcej napisać, ale słów brakuje.
Pozdrawiam ciepło i wracam do nauki.