Walka o własne myśli i słowa (cytat)
Od Aliny przyszedł dziś bardzo potrzebny mi cytat:
"Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię. Położyłem dziś przed tobą życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierz przeto życie, abyś żył, ty i twoje potomstwo". (Piąta księga Mojżeszowa 30.19)
Każdego dnia przychodzą nam do głowy tysiące, czy nawet setki tysięcy myśli. Tylko poprzez przemieniony umysł zdołasz podążać za Duchem, a nie za ciałem. Cielesny sposób myślenia (ukształtowany przez świat i naszą grzeszną naturę) długo nie był poddawany żadnej dyscyplinie, stąd też myślenie o tym, co niewłaściwe przychodzi nam bez najmniejszego wysiłku.
Z drugiej zaś strony mamy świadomie i celowo wybierać dobre myśli. Gdy już zdecydujemy się myśleć tak, jak Bóg, będziemy musieli dokonywać wyboru właściwych myśli niemal w każdej sytuacji.
Kiedy walka o nasz umysł wydaje się zbyt zacięta, trudna, wręcz niemożliwa do wygrania, zacznij sprzeciwiać się przygnębiającym myślom i zdecyduj, że zwyciężasz! Nie wystarczy jednak samo postanowienie, należy także zdecydować, że się nie poddasz. Gdy atakują Cię wątpliwości oraz strach, powstań i powiedz: "Nigdy się nie poddam! Bóg jest po mojej stronie, kocha mnie i pomaga mi!"
W naszym życiu podejmujemy wiele decyzji. Pan oznajmił swojemu ludowi (VMojz. 30,19), że mogą wybrać między życiem i śmiercią, zachęcając ich, by wybrali życie. W Księdze Przypowieści 18,21 czytamy zaś, że "...życie i śmierć są w mocy języka (jak) kto go lubi (używać), taki spożyje zeń owoc".
Myśli stają się naszymi słowami, dlatego też wybór życiodajnych myśli jest niezwykle ważny. Jeśli go dokonamy, z naszych ust popłyną właściwe słowa.
Cyctat pochodzi z "Bitwa o umysł" Joyce Meyer
Fajnie jest codziennie dostawać kawałek z jakiejść dobrej książki, dlatego tu, do Aliny kieruje podziękowania.
Kategorie: życie duchowe, _blog
Słowa kluczowe: myśli, słowa, Bóg, umysł
Komentarze: (1)
mobi, June 24, 2005 13:35 Skomentuj komentarz
Ta książka wywraca wszystko do góry nogami. Miałem przyjemność dokonywać skład tekstu do druku i siłą rzeczy czytałem fragmentami. Zanim skończyłem pracę, moje życie (a przede wszystkim myślenie) wyglądało juz zupełnie inaczej.