Kto się w opiekę... (z cyklu: to lubię)
Pieśń Georga Neumarka z 1657 roku
Wer nur den lieben Gott läßt walten |
Słuchaj (48kb/s) |
Notka:
- Po niemiecku ni w ząb. Ale nie szkodzi. Poniżej polskie przekłady.
- To co słychać to kawałek ścieżki dźwiękowej z "Uczty Babet" o którym to filmie napisze pewnie kiedyś osobną notkę. (Notka o filmie jest tu)
- Ten chorał wykorzystany jest przez Bacha w kilku kantatach. Na pewno namierzyłem już BWV 84, BWV 88, BWV 93 i BWV 166 ale nie zdziwiłbym się, gdyby było tego więcej.
- Polski tytuł pieśni to "Kto się w opiekę..." i czasami ją słychać jeszcze po luterskich zborach.
Znalezione teksty pieśni.
Wg. katolickiego śpiewnika diecezji opolskiej
1. Kto los swój złożył w ręce Boga
i w Nim nadzieję swoją ma,
nie dotknie tego żadna trwoga,
choćby nań spadła dola zła.
Kto z taką się ufnością zrósł,
ten nie na piasku dom swój wzniósł.
2. Na próżno, gdy się ze snu budzisz
i wzdychasz nad niedolą swą,
na próżno, gdy się ciężko trudzisz,
boleśnie jęki twoje brzmią.
Im więcej biedzisz się i łkasz,
tym większy w sercu ciężar masz.
3. Niech woli Bożej ufnie słucha
i bez szemrania serce twe,
niech przyjmie to w pokorze ducha,
co mądrość Najwyższego śle.
On, co w Chrystusie wybrał nas,
wie, czego brak nam każdy raz.
4. On wie, co radość twoją wzmoże
i twe potrzeby dobrze zna.
Więc wytrwaj w wierze i pokorze,
niech fałszem wzgardzi dusza twa.
A Bóg ci ześle skarby łask
i w prawdy cię powiedzie blask.
Wg śpiewnika Epifanii (Świecki Ruch Misyjny)
1. Kto los swój oddał w ręce Boga,
Kto w Nim nadzieję złożył swa,
Nie dotknie tego żadna trwoga,
Bo Bóg odwróci dolę złą,
Kto z taką ufnością zrósł,
Ten nie na piasku dom swój wzniósł.
2. Niech serce Twe z poddaniem słucha,
Co Bóg w wyrokach Swoich chce,
Niech przyjmie to w pokorze ducha,
Co mądrość Najwyższego śle
On, co w Chrystusie wybrał nas,
Wie, czego brak nam w każdy czas.
3. Gdy ból ci z piersi wyrwie łkanie,
Nie mniemaj, że Bóg rzucił cię,
Że tylko o tym ma staranie,
Któremu los uśmiecha się;
Bo nie zna nikt przyszłości zmian,
Ni celów, które przejrzał Pan.
4. Skinieniem jednym strącić z wyżyn
Pysznego w przepaść mocen Bóg,
Maluczkich zaś wywyższyć z nizin
I zbawić może z wszelkich trwóg,
Otacza chwalą nędzny pyl,
A nędzą kto tu w chwale żył.
5. Więc powinności pełnił swoje,
Na myśli zawsze Boga miej,
On ześle tobie laski zdroje
I mieć cię będzie w pieczy Swej,
Bo Bóg odwróci wszelki cios
Od tych, co dali nań swój los.
Kategorie: to lubię, muzyka, muzyka dawna, _blog
Słowa kluczowe: kto się w opiekę, chorał, chorał protestancki, protestantyzm, luteranizm, Uczta Babet
Pliki
Komentarze: (3)
Janek, December 4, 2007 12:03 Skomentuj komentarz
Twoja strona to dla mnie bardzo miłe dzisiejsze odkrycie. Okazuje się, że można w internecie ambitnie. Gratuluję. Gust muzyczny trochę inny z uwagi na kilka lat różnicy. Nie mniej zasłuchuję się w Bachu, Mozarcie, Beethovenie i Chopinie (z tych bardziej znanych). Utwór, który zdecydowałem się skomentować stał się głównym motywem pieśni, którą śpiewałem z moim chórem Tuszynie. Tytuł zdaje się "Kalwaria" - śpiewany w czasie nabożeństwa w Wielki Piątek. Jeśli znajdę nutki podeślę - w czterogłosie brzmi fantastycznie - nawet jeśli wykonują go nieprofesjonaliści. Pozdrawiam serdecznie.
anonim, June 26, 2009 14:00 Skomentuj komentarz
Kto się w opiekę
Jan Kochanowski
Kto się w opiekę odda Panu swemu,
A całym sercem szczerze ufa Jemu,
Śmiele rzec może, mam obrońcę Boga,
Nie przyjdzie na mnie żadna straszna trwoga,
Żadna straszna trwoga.
Ciebie On z łowczych obieży wyzuje,
I w zaraźliwym powietrzu ratuje.
W cieniu swych skrzydeł zachowa cię wiecznie,
Pod Jego pióry uleżysz bezpiecznie.
Stateczność Jego tarcz i puklerz mocny,
Za którym stojąc na żaden strach nocny,
Na żadną trwogę, ani dbaj na strzały,
Którymi sieje przygoda w dzień biały.
Stąd wedle ciebie tysiąc głów polęże,
Miecz nieuchronny ciebie nie dosięże,
A ty zdumiały oczyma swoimi
Niechybną pomstę ujrzysz nad grzesznymi.
Iżeś rzekł Panu:"Tyś nadzieja moja",
Iż Bóg najwyższy jest ucieczka twoja,
Nie padnie na cię żadna zła przygoda,
Ani się znajdzie w domu twoim szkoda.
Aniołom swoim każe cię pilnować,
Gdziekolwiek stąpisz, będą cię piastować,
Na ręku nosić, abyś idąc drogą
Na ostry kamień nie ugodził nogą.
Będziesz bezpiecznie po żmijach zjadliwych
I po padalcach deptał niecierpliwych,
Na lwa srogiego bez obrazy wsiądziesz
I na ogromnym smoku jeździć będziesz.
Słysz, co pan mówi:"Ten to Mnie miłuje
I ze Mną sobie szczerze postępuje,
I Ja go także w jego każdą trwogę
I nie zapomnę. I owszem, wspomogę.
Źródło: ks. Jan Siedlecki, Śpiewnik kościelny
tomasz, September 7, 2022 12:04 Skomentuj komentarz
"Śpiewnik ewangelicki" (wspólny dla luteranów i kalwinów) wydany przez "Augustanę" podaje jeszcze 3 dodatkowe zwrotki tej pieśni.