18 stycznia 2006 (środa), 21:25:25

Pamięci ks. Twardowskiego

Wyjaśnienie

Jan Twardowski

Nie przyszedłem pana nawracać
zresztą wyleciały mi z głowy wszystkie mądre kazania
jestem od dawna obdarty z błyszczenia
jak bohater w zwolnionym tempie
nie będę panu wiercić dziury w brzuchu
pytając co pan sądzi o Mertonie
nie będę podskakiwał w dyskusji jak indor
z czerwoną kapką na nosie
nie wypięknieję jak kaczor w październiku
nie podyktuję łez, które się do wszystkiego przyznają
nie zacznę panu wlewać do ucha świętej teologii łyżeczką

po prostu usiądę przy panu
i zwierzę swój sekret
że ja, ksiądz,
wierzę Panu Bogu jak dziecko

Ku pamięci.

Kategorie: poezja, _blog


Słowa kluczowe: ks. Jan Twardowski, poezja, sprawiedliwość, Jan Twardowski


Komentarze: (3)

w34 -> jacek, January 19, 2006 17:16 Skomentuj komentarz


Ale jemu lepiej jest tam gdzie już jest.

A my jakoś sobie musimy poradzić do chwili, aż nam też będzie już lepiej.

jacek, January 19, 2006 00:38 Skomentuj komentarz


:-(
lepiej jakoś tu było, jak on też tu był

alia, December 5, 2006 13:29 Skomentuj komentarz


Ale zostawił nam swoje wiersze, to troche tak, jakby wciąż z nami był.
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.