Paweł Mykietyn: Sonety Szekspira
Jeżeli miałbym dokonać jakiejś klasyfikacji to okreśłobym to jako "muzyka bardzo współczesna". Penderecki, Schaeffer i Górecki mogą się schować bo młodzi polscy kompozytorzy tworzą już warszawsko-jesienne przeboje, kawałkami wpadające w ucho, nadające się (szok!) do nucenia w biurze, kawałki do których chce się wracać, można powiedzieć, że przeboje.
To co spodobało mi się bardzo na afiszu wyglądało by tak:
Paweł Mykietyn: Sonety Szekspira
wykonawcy:
Olga Pasiecznik – sopran
Maciej Grzybowski – fortepian
Już byłem tak blisko, żeby sobie to nagrać ale nie udało się. A muszę to nagrać ponieważ nie da się tego opisać słowami.
A Hanne Kulenty też lubię - zwłaszcza koncert na trąbkę.
Dopisek nie na temat:
właśnie przyszła wiadomość, że twórca Klapadiusza i maszyny do robienia wszystkiego na literę N stanął przed swoim Stwórcą.