wiersz o teoriach
Znowu list od Tomka:
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: Cieszka i Tomek Żółtko
Do: wojtek@pp.org.pl
Wysłano: 3 listopada 2006 16:17
Temat: wiersz
W związku z tym, że od niedawna – my Polacy – zostaliśmy postawieni w rozkroku pomiędzy biskupem Życińskim, utrzymującym, że kreacjonistami są jedynie ludzie pokroju odmóżdżonych, amerykańskich fundamentalistycznych baptystów a profesorem Maciejem Giertychem, który z kolei twierdzi, że ewolucjoniści to głupcy, zaś najepszym dowodem przemawiającym za kreacją jest fakt, że wszyscy pamiętamy smoka wawelskiego – pozwoliłem sobie popełnić taką mało mądrą rzecz:
Przyznaję…
…przytłoczony ciężarem
naukowego oglądu istoty rzeczy
oraz przed ośmieszeniem lękiem
zgoła panicznym…
- w nerwach zrywając etykietkę
fundamentalisty-prymitywa
…poległem…
i zaczynam myśleć nowocześnie
- że wiarę można jakoś zgodzić
… z ewolucją…Tyle że…
jeśli Bóg stworzył człowieka
na o b r a z swój i p o d o b i e ń s t w o
zaś Pitekantropus
to mój pra pra …
- to kto tutaj kogo p r z y p o m i n a ?
Stwórca mnie?
Ja Pitekantropa?
Czy Pitekantrop … Pana Boga ?!!!
Tomasz Żółtko Kraków 03 11 2006