1 maja 2008 (czwartek), 09:13:13

Ochrona danych osobowych

Ustawa o ochronie danych osobowych to przykład sprawności polityków (naszych, ale i unijnych) produkujących piekne w swej idei ale przynoszące tylko szkody prawo.

Jako przedsiębiorca wchodzący na rynek usług masowych czuję się więcej niż związany nie mogąc w prosty sposób oferować swoich usług osobom, które wcześniej, na papierze nie wyraziły zgody na to abym im coż zaoferował. Jako konsument stale jestem atakowany telefonicznie i papierowo ofertami, których nie chcę, mimo iż gdzie tylko się da zaznaczam, iż "nie wyrażam zgodny na przetwarzanie moich danych do celów marketingowych".

Ale ustawa jest, ma rygory karne i jedyne co wg. mnie przyniosła to to, że kilku cwaniaków wyciągneło już z banków i innych instytucji jakieś wielotysięczne odszkodowania, za to iż mają one bałagan w papierach i mimo zakazu coś do tych cwaniaków wysłali.

Państwo prawa? Państwo złego prawa? A może państwo bezprawia? Słyszałem, że w Afganistanie nie ma podatku VAT. Pewnie nie ma też ustawy o ochronie danych osobowych, ale czy to jest wystarczająca zachęta abym chciał tam żyć?


Kategorie: obserwator, marketing, _blog


Słowa kluczowe: ochrona danych osobowych, ustawa, polityka


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.