1 sierpnia 2008 (piątek), 11:29:29

Pustka w głowie (cd i dalszy)

Powoli się zapełnia ale czy to jest to o co mi chodziło?

szum

praca

szum

Maciek napisał mi, że u niego, z pustych puszek po piwie wyskakują harnasie. Ale jemu to łatwiej zaakceptować, ma to zdiagnozowane, bierze na to leki, dostaje rente. Nie, żeby to było coś dobrego albo przyjemnego - ale przynajmniej wiadomo o co chodzi a u mnie? Niby normalny, a świruje!


Cytat z szumu:

* * * CB-radio na trasie stale szumi, ale dzięki niemu wiadomo na których drogach do Częstochowy pojawiły się pielgrzymki więc należy je ominąć jadąc inaczej. * * * Warszawa, Hotel Hyatt Regency ma 5 gwiazdek a dostęp do internetu kosztuje 50zł na dobę czyli tyle co parking. * * * Cisco w Wilanowie dało nam nagrodę? Za co? nie wiem, ale odebrałem. Impreza zakłamana maksymalnie ale jedzonko dobre. * * * Przecznik żyje też w Wilanowie a na jego tarasie żyją z nim komary, których kolacja musiała być tym razem obfita. * * * duża caffe latte w Coffee heaven 10,50- i internet przez Hot Spota Ery gratis. * * * Pociągów z Warszawy na Śląsk jak na lekarstwo, a jak już są to mają mało wagonów i nie ma w nich miejsc. Dziwne to jakoś ale za to mamy Polskie Koleje PAŃSTWOWE. * * * W Warszawie widać coraz więcej muzułmańskich chust. A może to dobrze? A może nie? Nie mnie oceniać ale ja to obserwuje. Do Caffe Heaven przyszła też jedna zakonnica - zrobiło się bardziej swojsko. * * * Club Traffica dalej przyjemny tylko słonko się dziś nieco zaćmiło (na Grenlandii ponoć całkowicie" * * * Nowej książki o kotach wydawnictwa Arkady nie ma ani w Traffica ani w Empik. W Matrasie wiedzą już że jest i mogą zamówić * * *

Kategorie: osobiste, _blog


Komentarze: (2)

krisper, August 4, 2008 00:30 Skomentuj komentarz


Do niedawna byłem przekonany, że za zapełnienie tej pustki jesteśmy odpowiedzialni my sami. Dziś nie jestem nawet pewien, na ile decyzje które podejmuje są moje. I czy w ogóle są moje, czy też zdeterminowane przez niegdysiejszą decyzję moją lubo przyswojoną, które wciągneło mnie w to moje g. Ciekawe, czy w ogóle jestem w stanie spróbowac poszukac tego miejsca w stożku. Ale ja pewno znowu nie na temat.
Bóg nas kocha. Pewno nieskończenie. I tutaj mogłoby paśc wiele innych przymiotników, a jednak często dla nas to za mało lub nie to o co wydaje się nam, że nam chodziło. I o co w tym wszystkim biega?
Bo czm ta moja pustka jest? Niespełnieniem. A może lepiej, żebym sobie nie odpowiadał.

w34, August 6, 2008 18:35 Skomentuj komentarz


Pustka sprawia, że na takie pytanie muszę odpowiedzieć: nie wiem. Nie wiem bo jest pustka..... ale skoro jest dawcą i chcenia i działania to należy się odwołać do Jego woli. Jaka jest więc nasza odpowiedzialność?

Panie Janie Kalwinie - czy może pan coś pomóc? Nie? A szkoda. Ale żyć trzeba.

Na razie zapełniam pustkę pracą, nabieram tempa. Wczoraj nawet przez chwile wymyśliłem, że zarabianie pieniędzy jest fajne i zabrałem się troszkę do rzeczy.
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.