21 października 2008 (wtorek), 22:19:19

Goście (z cyklu: to lubię)

Bardzo, ale to bardzo lubię ten film.

Lubię, bo pokazuje bogobojnych ludzi i ich świat - świat wartości, tak inny od świata wartości bohaterów "Testosteronu" lub "Lajdis" a dokładnie ten drugi film miałem okazję oglądać razem z filmem "Goście", jeden po drugim, jakby dla kontrastu.

Bardzo lubię ten film. A dziś zobaczyłem go wracając z Wawy bo ciągle mam go na laptopie a pociąg "w związku z pracami torowymi" jechał wyjątkowo długo.

Cytat #1:

"Spójrz, co tu napisał nasz nauczyciel - to cudowne. Kiedy człowiek przetrwa próbę rozwija się. Prawda? Kiedy przetrwa myśli, że zasłużył na odpoczynek - i właśnie wtedy zostaje poddany jeszcze cięższej próbie.

Nie ma odpoczynku!

Nie na tym świecie."
(Rabin do Mosze Belanga, w nocy, w trakcie modlitwy)

Cytat #2:

"Na tym świecie człowiek musi przeżyć trochę niepokoju, trochę przeszkód, trochę zmian zanim zrozumie, że musi przejść przed ten świat bardzo wąską drogą. Naprawdę jest wąska jak jeden kosmyk włosów ale najważniejsze to się nie bać. Cieszmy się i nie zapominajmy kim naprawdę jesteśmy.
Jest Bóg. Jest tylko jeden Bóg!"

(Piosenka końcowa w byle jakim tłumaczeniu)

Modlitwa:

Bądź błogosławiony Panie, Boże wszechświata, który panujesz nad wszystkim co na tym świecie, a więc panujesz też nad życiem tych, którzy cię miłują.


Kategorie: to lubię, film, izrael, _blog


Słowa kluczowe: goście, izrael, chasydzi


Komentarze: (5)

xiff, October 22, 2008 12:59 Skomentuj komentarz


...a potem wydaje sie ze ta pierwsza proba wcale nie byla proba w porownaniu do tej nastepnej.... itd...


film bardzo fajny, tez polecam.


anonim, October 22, 2008 18:07 Skomentuj komentarz


ale ten film to jest komedia!

Gosia, October 25, 2008 12:37 Skomentuj komentarz


Dokładnie przez takie uczenie się, że po jednym ataku-próbie nie ma odpoczynku przechodziłam będąc w Dublinie.

Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że NIE WOLNO pozwolić sobie na duchowe odpoczywanie.Pytałam się: DLACZEGO coś się znowu dzieje? Dlaczego potem jeszcze mocniej dostaję po głowie?

Teraz już wiem, że duchowa wojna jest czymś BARDZO realnym i że to codzienność w życiu każdego chrześcijanina, a zwłaszcza tych, którzy chcą / robią coś dla Boga.

Zamiast pytać: DLACZEGO, warto być po prostu zaprawionym w bojach i nie pozwalać sobie na spadek duchowej formy :) Amen :)

********
A w notesie z tamtego czasu mam zapisane takie słowa:

"Po każdym moim zwycięstwie następuje jeszcze bardziej zmasowany atak diabła! Nie wolno odpoczywać! Trzeba być czujnym!"

********

anonim, October 25, 2008 12:42 Skomentuj komentarz


diabła... albo urzędu skarbowego..

w34, October 25, 2008 18:24 Skomentuj komentarz


... albo diabła wcielonego w osobę urzędnika Urzędu Skarbowego.

Pisałem kiedyś o istocie władzy i o władzy diabelskiej. Niestety - w państwach bezprawia tak to się dzieje.

W.
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.