1 października 2009 (czwartek), 23:19:19
Praca i jedzenie
Gospoda u Wrochema, Tarnowskie Góry, a w niej:
#1. krewetki na maśle ale weszło carpaccio wołowe,
#2. borowiki w śmietanie,
#3. krem z curry (nie mylić z rosołem z kury),
#4. niezły kawałek polędwicy, puree z groszku i coś jeszcze
#5. suflet z ananasem, mocno miętowy, na to lody
#6. herbata i dość.
ledwo dojechałem do domu.
Ale czy sprawiło mi to radość? Chyba nie, bo zmęczenie pracą i jedzenie, które jest pracą to stanowczo za dużo pracy.
Kategorie: zawodowe, _blog
Słowa kluczowe: u wrochema, rn, tkp
Komentarze: (1)
pietrek, October 17, 2009 11:45 Skomentuj komentarz
Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu i brak ruch innego niż w samochodzie szybkim sposobem na cukrzycę. Więcej warzyw i ruchu !!