20 sierpnia 2010 (piątek), 14:55:55
Moje telefony komórkowe
Muszę to spisać, póki pamiętam, choć tak zastanawiam się po co się takie rzeczy pamięta.
Czasy przed globalizacją
- CB Radio President :-)
- Jakaś Nokia MNT z antenką używana na delegacjach i urlopach w różnych miejscach kraju. Raz nawet na Mazurach pogotowie wzywałem do wypadku w lesie. 1997?
- Jakiś wielki Ericson MNT od J. którego czasem używałem.
Epoka GSM
- Alcatel HC-1000 Śliczny! Od jesieni 1997 r. do dziś w książce mam zapisy DUŻYMI LITERAMI ograniczone do 10 znaków. W 1998 miałem nawet kabelek, którym czasami dało się w-dialupować na jakiś modem i zestawić połączenie IP by sprawdzić pocztę na moim ThinkPadzie 360.
- Duet Plus (Hagenuk) - pierwszy telefon bez antenki. Ale miałem go krótko, bo był słaby, nawet nie miał budzika.
- Nokia 5110 - Antenka lekko haczyła ale Nokia to jest to!
- Nokia 6210 - Mój ulubiony telefon. Można było go spersonalizować poprzez wymianę małego elementu obudowy. Ja miałem wytarte logo Plusa a A. na swoim miała czarnego delfinka. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale jak na 1999 rok to chyba był prestiżowy model.
- Motorola TimePort 260 - miałem to równolegle z Nokią, bo to dziadostwo wielkie - ale był to pierwszy i jedyny w lipcu 2000 roku telefon z właśnie wdrażanym w Polsce GPRSem, bo bardzo mi wtedy zależało na sprawdzaniu laptopem poczty w lesie i na przetrzepaniu techników Polkomtela ze znajomości problemów sieci IP. Miałem to przez kilka miesięcy wożąc w torbie z laptopem.
- Nokia 6310 - Model z porządnym z GPRSem i bluetooth. Długo ją miałem ale ukradli mi ją z kurtki, w kinie mimo iż tak ją lubiłem.
- Nokia 6310 - Używany, stary model, za 150zł, z niebieskim wyświetlaczem, angielskim menu i pokopaną radiówką - wyrzucam do kosza.
- Nokia 6230 - Miała porządny EDGE'a, bluetooth i nawet na tym dało się grać, słuchać muzyki, radia - jest fajnie. Dało się też przeglądać po WAP serwisy WWW, ale lepiej przeglądało się je na iPAQ-u HP-1910. Chyba wtedy (październik 2003) powstawały te szpitalne notki na moim blogu.
- MDA I - używany, z hackowanym systemem, duży, ciężki ale piękny.
- MDA III Compact - Mały zgrabny, fajny. Tego używałem chyba z 3 lata, co po nim widać.
- Sumsung Omnia - Ojej, dlaczego człowiek się tak męczy! 2 lata męki!
- Modem Huawey po USB co daje laptopowi internet w pociągu. Ciągle się boję, że to zgubie, albo ktoś mi ukradnie i wydzwoni na tym minut za kilka tysięcy. Omnia niby też to potrafi ale na trasie do Warszawy potrafię rozładować baterię i potem źle się gada.
- iPhone 3GS - zrobiłem się gadżeciarz, ale cieszy mnie to bo fajnie działa.
Jak na 14 lat telefonii GSM 11 telefonów daje średnią lekko powyżej roku.
Dopisek z 2019:
- po iPhonie 3GS są już tylko inne iPhony - 4S
- 5S
- 2018 - SE (to takie coś jak nowszy 6, 7 albo 8 ale w obudowie 5, więc mi się podoba i ma gniazdko na słuchawki)
Kategorie: osobiste, _blog
Słowa kluczowe: telefon komórkowy, telefony komórkowe, gsm, nokia, alcatel, htc, mda, omnia, sumsung, iphone
Komentarze: (1)
anonim, December 17, 2010 20:31 Skomentuj komentarz
Alcatel HC-1000 - jesien 1997
Duet Plus (Hagenuk) - 1999
Nokia 5110 - 1999
Nokia 6210 - koniec 1999
Nokia 6310 - 2001 ?
Nokia 6310 - 2003
Nokia 6230 - 2003
MDA I - 2005
MDA III - 2006
Sumsung Omnia - polowa 2008
iPhone 3GS - lato 2010