Smoleńskie podziały
Jedni moim znajomi wierzą na 100% fachowcowi, który wczoraj o zamachu wypowiadał się w Gazecie. Fajnie się w to wierzy, bo za tym stoją wszystkie oficjalne i nieoficjalne wypowiedzi ekipy rządzącej. Inni wierzą w to co mówi pan Gwiazda (wywiad w Onet), Macierewicz i dość spora grupa polskich naukowców. W to też da się wierzyć - psychologia oblężonej twierdzy pomaga.
Ale problemem jest to, że jedni coraz bardziej nie lubią tych drugich, oczywiście z wzajemnością. Nie lubią bardzo!
Nie wypowiem się co do zamachu - bo może to był wypadek, ale tak czy inaczej, w taki sposób dając dostęp do materiałów, danych, manipulując wiedzą, puszczając prawdziwe przecieki oraz zakłamane wrzutki rządzącym w Rosji, przy dość aktywnym udziale rządzących w Polsce w sposób doskonały udało się podzielić społeczeństwo na pół, i to podzielić ostro. Przekonany jestem, że dla Polski i dla Polaków to jest coś bardzo złego. Oczywiście, jest jeszcze trzecia grupa - też liczna - grupa osób, którym to wszystko zwisa bo żyją tym, co nazywa się dziś.
I tak dziś realizuje się politykę społeczną.
Kategorie: katastrofa smoleńska, polityka, obserwator, _blog
Słowa kluczowe: katastrofa smoleńska, podziały, polityka społeczna, Macierewicz
Komentarze: (1)
ky, November 6, 2012 09:47 Skomentuj komentarz
To jest jeszcze czwarta grupa: Ci którym nie zwisa, ale nie zamierzają dołączyć do żadnej ze stron "smoleńskiej historii" i być paliwem dla którejś z nich. Choćby dlatego, że podział między nimi jest iluzoryczny, prawdziwa jest tylko nienawiść.