O śmieciach
Czy ja mogę dalej zostać właścicielem _moich_ śmieci i dalej poprosić firmę "Bracia Strach" (rzetelna firma) o wywożenie _moich_ śmieci na składowisko, gdzie będą składowane obok _moich_ śmieci, które tam zawieźli przez ostatnie lata i za składowanie których już zapłaciłem?
Ta ustawa narusza konstytucyjne prawo własności (do śmieci, ale te śmieci są moje), ta propozycja rządu ingeruje w swobodę zawierania umów.
Jakim prawie odbiera się mi moją własność? Jakim prawem narzuca się na mnie kolejne, duże, obowiązkowe opłaty za usługi, których nie chcę, nie zamawiałem, już wiem, że będą gorsze? Jakim prawem ingeruje się w dobrze działający, konkurencyjny rynek ("Bracia Strach" nie są jedyni w moim mieście - mam wybór, są też tańsi, ale ja lubię tych), co więcej - niszczy się ten rynek, niszczy się tą branżę.
Co jeszcze w tym kraju spieprzą rządy PO? Gdzie jeszcze wprowadzą ohydną regulacje, okropny socjalizm. Mówili, że są gospodarczymi liberałami a teraz co robią?
Jak mogę się zbuntować, jak mogę powiedzieć, że się nie zgadzam, co mogę zrobić?