Krzyżacy po raz drugi
Dwa razy zobaczyłem "Układ zamknięty". Mistrzowska gra Gajosa, ale film trudny, okropny, bo realistyczny. Na odtrutkę muszę teraz Krzyżaków w HD oglądać. Wersja odnowiona naprawdę robi wrażenie. W tamtych czasach operator też operował głębią ostrości co takie łatwe wtedy nie było.
- Danuśka!
- Ciesz się. Kasztelan zgodził się odroczyć chwilę kaźni.
- E, co mi tam.
- Nie żal Ci?
- Tydzień wcześnie czy tydzień później. A jak tam na dworze?
- Słońce przygrzewa.
- Mocny Boże, konia pod sobą mieć i jeżdził po polach, po szerokich.
- Żal ci?
- Zaśpiewaj mi.
- Gdybym ja miała....
Mam to w HD! Rewelacja. A pamiętam, że 10 lat temu, co mój blog odnotował tu Krzyżacy (to lubię) też tak przeżywałem ten film, tylko wtedy, na DVD to była byle jaka kopia. Miałem też wersje z komentarzem ...