Piszę też na odwyku
Od dwóch lat przyglądam się serwisowi www.odwyk.com, przyglądam się też Martinowi i niedawno pomyślałem, że mogę sobie tam też coś napisać o ile właściciel tego serwisu mi pozwoli. Pozwolił, więc pewne notki pojawiają się teraz równolegle, tu i tam. Lepsze to niż www.blog.pl (gdzie zaczynałem) i www.blox.pl - w końcu dlaczego na moim pisaniu ma zarabiać Onet czy Gazeta Wyborcza zwana przez niektórych Gwiazdą Śmierci.
Pisanie rozpocząłem wyjaśniając o co i chodzi, przy czym zauważyłem, że mogłem zastosować ten sam tekst, który na moich Luźnych Przemyślenaich W34 pojawił się ponad 10 lat temu. No i fajnie.
A co to te Luźne przemyślenia?
Witajcie
Luźne przemyślenia to zbiór spisanych przeze mnie notatek, myśli, opracowań, artykułów, i przemyśleń. To zaobserwowane obserwacje, cytowane często z komentarzem lub komentarzami, to wynotowane notatki, zapisane dialogi, wysłane listy. Ot, taki miszmasz, ale wymyślony miszmasz.
Pamiętam, że kiedy zadałem sobie pytanie "po co to piszę". Odpowiedź padła i brzmiała mniej więcej tak:
#1. Piszę aby wypowiedzieć. To, że w umyśle tworzy się jakiś obraz, rysuje jakaś idea to zazwyczaj za mało – w naszej kulturze tak jesteśmy ukształtowani, że idee czy obraz należy ubrać w słowa a potem wypowiedzieć. Wypowiedzieć i zapisać.
#2. Piszę aby poddać krytyce, gdyż wypowiedź jest pierwszym procesem wyłapującym sprzeczności, wymagającym doprecyzowania, żądającym określenia tła i kontekstu przez co przeprowadzenia procesu badania go. Wypowiadanie pomaga w poszukiwaniu, w odkrywaniu prawdy.
#3. Piszę aby było zapamiętane, aby został ślad, aby nie znikło, nie rozwiało się, nie przemieniło. Ten cel zawiera jest niezbędny w osiągnięciu dwóch następnych celów:
Przez zapisanie można w przyszłości odtworzyć, porównać, zróżniczkować, przez co wykryć zmiany. Jeżeli są zmiany to można określić tendencje, wyznaczyć kierunek, przewidywać ciąg dalszy ale też zadumać się na przeszłością. Przez zapisanie można też, pod odczytaniu w przyszłości iść dalej, rozwinąć stworzyć więcej, gdyż nie startuje się od zera ale już coś się ma, gdzieś się jest. Zapisywanie pomaga w rozwoju.
#4. Piszę też, bo lubię, bo sprawia mi to radość.
Ciekawą rzeczą jest to, że to co piszę czasem ktoś przeczyta. Wszystkim czytającym dziękuję więc za czytanie, choć widzę tu w sobie samym pewną niewielką sprzeczność. Na liście celów nie wypisałem „piszę aby ktoś czytał” a z drugiej strony piszę w formie publiczne, a więc piszę też po części dlatego aby przeczytane było.
Mineło już troszkę czasu od czasu jak piszę, na moim macierzystym blogu notek przybyło - zobaczymy co będzie dalej.
A Martinowi dziękuję, ża możliwość umieszczania moich notek również tu.
Wojtek (w34)