Rozważania o Wielkim Posłannictwie
#1. Zachęcony naszym wczorajszym spotkaniem oraz dość szybko ujawniającymi się dziurami w mojej pamięci postanowiłem przypomnieć sobie co nieco sięgając do różnych przekładów Biblii oraz troszkę do Googla.
Ale na początek zrobiłem sobie test, i spróbowałem na żywca, tak z marszu spisać z pamięci najważniejszy werset o tym temacie, czyli Mt 28:18-19. Jak to było?
Pan Jezus powiedział: Dana mi jest wszelka władza na niebie i ziemi. Idźcie tedy i czyńcie uczniów pośród wszystkich narodów, idąc, chrzcząc i nauczając wszystkiego, co wam przekazałem. A oto ja będę z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Oj - już widzę, że błędów tu kupę, i nie ma takiego tłumaczenia coby do mojej pamięci choć trochę pasowało. Muszę nad tym popracować.
W34 ToDo: spróbować nauczyć się tego dokładnie na nowo, poprzez przepisanie na kompie 5, 10 a jak będzie potrzeba to i 20 razy. Najlepiej w tłumaczeniu BW.
#2. A jak to jest w polskich przekładach? Najlepiej sprawdzić w systemie Jarka Zabiełły - biblia.apologetyka.com. Sprawdzam i pierwsze zdziwienie. To co nazywamy Wielkim posłannictwem to wersety Mt 28:18a-20 a nie tylko 18 i 19.
#3. No dobrze - i nne przekłady mamy przeanalizowane, ale zobaczmy, czy i jak Wielkie Posłannictwo zapisali inni ewangeliści.
Taki Marek zapisał to tak (M 16:15-18)
I powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. A takie znaki będą towarzyszyć tym, którzy uwierzą: w moim imieniu będą wypędzać demony, będą mówić nowymi językami; Będą brać węże, a choćby wypili coś śmiercionośnego, nie zaszkodzi im; na chorych będą kłaść ręce, a ci odzyskają zdrowie.
U Marka akcent na głoszenie.
U Jana? U Jana pod koniec nic nie znajduję, ale gdyby tak się wczytać w to co Jezus powiedział w trakcie ostatniej wieczerzy sederowej? Muszę to zrobić, ale nie teraz.
A u Łukasza? Czytam ostatni, 24 rozdział i nic. Dowiadujemy się tylko jak Pan Jezus wyjaśniał im Pisma, jak przekonywał, że nie jest zjawą ani duchem ale zmartwychwstałym, Jezusem ale w nowym ciele. Dowiadujemy się, że Pan oświecił ich umysły (.45) i powiedział, że "w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego”. I nic więcej?
Ale nie zapominajmy, że Łukasz nie zakończył swojego pisarstwa na ewangelii i Dzieje Apostolskie to też jego dzieło. Sięgnijmy do tej księgi, do pierwszych 12 wersetów.
Pierwszą księgę napisałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus zaczął czynić i czego nauczać aż do dnia, w którym został wzięty w górę po tym, jak przez Ducha Świętego udzielił poleceń apostołom, których wybrał. Im też po swojej męce objawił się jako żywy w wielu niewątpliwych dowodach, przez czterdzieści dni ukazując się im i mówiąc o królestwie Bożym.
A gdy byli zebrani razem, nakazał im: Nie odchodźcie z Jerozolimy, ale oczekujcie obietnicy Ojca, o której słyszeliście ode mnie. Jan bowiem chrzcił wodą, ale wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni Duchem Świętym.
Tak więc zebrani pytali go: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraelowi? Lecz on im odpowiedział: Nie do was należy znać czasy i chwile, które Ojciec ustanowił swoją władzą. Ale przyjmiecie moc Ducha Świętego, który zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie, w całej Judei, w Samarii i aż po krańce ziemi.
Kiedy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok zabrał go sprzed ich oczu. A gdy się wpatrywali w niebo, jak wstępował, oto stanęli przy nich dwaj mężowie w białych szatach; I powiedzieli: Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie, wpatrując się w niebo? Ten Jezus, który został od was wzięty w górę do nieba, przyjdzie tak samo, jak go widzieliście wstępującego do nieba.
Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej.
I tu jest nasze Wielkie Posłannictwo. "Przyjmiecie moc Ducha Świętego i będziecie mi świadkami w Jerozolimie, w całej Judei, w Samarii i aż po krańce ziemi".
Dziwi mnie, bo Łukasz zarówno w Łk24:45 jak i Dz 1:4 nie zapisuje tego jako polecenia (przyjmijcie, bądźcie) ale jako opis przyszłych rzeczy (przyjmiecie, będziecie). Ciekawe.
#4. Czuję jeszcze, że muszę popracować nad tym tekstem z Mt, najlepiej nad wersją grecką, ale ponieważ greki nie znam, to nad przekładem dosłownym lub interlinearnym. Co my tu mamy? Mamy 4 zdania.
- A Jezus podszedł i zwrócił się do nich tymi słowy:
- Dana mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi.
- Wyruszcie więc i uczyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem.
- A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do końca tej epoki.
Troszkę wniosków z kolejnych myśli:
- Ad 1. - Jezus zwrócił się do swoich uczniów, a więc nie do mnie, ja mam spokój, ja tylko w niego wierzę, i wiarą przyjmuję od niego zbawienie. Ale skąd wiem o tym zbawieniu jak nie od Jego uczniów? Wiem od ewangelistów i apostołów, zarówno tych dawnych, którzy Jezusa znali i ewangelię spisali jak i tych dzisiejszych, którzy mi ewangelię lepiej lub gorzej przekazali. A więc ci uczniowie Jezusa lepiej lub gorzej wykonywali zadanie uczynienia ze mnie ucznia Jezusa. Jak im to wyszło? Kim jestem? Czy jestem też uczniem Jezusa? Czy te zdanie jest do mnie, czy też tylko do tych, którzy mi ewangelię głosili? Dobre pytanie, bo może mnie to nie dotyczy, może nie muszę się tym zajmować i sobie tu cichutko, w spokoju posiedzieć zamiast gdzieś łazić.
- Ad 2. - wszelka władza? wszelka na niebie i na ziemi? Mocne słowa? Czy Pan Jezus, mój Pan na prawdę ma aż tyle mocy aby mieć wszelką władzę? Mocne słowa!
- Ad. 4 - (zmieniam kolejność) - mój Pan obiecuje mi, że będzie ze mną. Fajnie, bo mając wszelką moc może zatroszczyć się o mnie. Niepokoi mnie tylko ta fraza "a oto Ja…" bo wygląda to jaki jego obecność ze mną uwarunkowana była tym, co zapisano w zdaniu 3. Chyba muszę na to zdanie 3 zwrócić uwagę.
- Ad. 3 - wyruszcie więc i uczyńcie uczniami wyraźnie określa co mam zrobić. To jasne i czytelne polecenie.
- to wyruszcie więc przypomina mi jakoś Abrahama, któremu też Bóg kazał się ruszyć.
- uczyńcie uczniami lekko złości swą forma dokonaną. To nie jest czyńcie, starajcie się, próbujcie, ale osiągnijcie cel, uczyńcie aby było uczynione, skończone, zrobione.
- chrzcząć i ucząć wyraźnie mówi jak mam czynić to uczynienie - to opis metody. Jeżeli pójdę, będę uczył i chrzcił to uczynię ucznia. Jakie to proste. Czy na pewno? Ale tak tu pisze.
- i jeżeli pójdę to mój Pan będzie ze mną a to dla mnie ważne, bo ma on wszelką władzę na niebie i ziemi. Mocne. Mocna ta obietnica.
#5. Bardzo fajnie Wielkie Posłannictwo rozumiał i realizował apostoł Paweł. W zasadzie to on chyba cały czas po swoim nawróceniu szedł i czynił uczniów. A do swojego ucznia, Tymoteusza napisał tak:
A co słyszałeś ode mnie wobec wielu świadków, to powierz wiernym ludziom, którzy będą zdolni nauczać także innych. (2Tm2:2)
Muszę przyjrzeć się dokładniej temu poleceniu:
- A co słyszałeś ode mnie wobec wielu świadków - Paweł w ten sposób zapewnia Tymoteusza, że to co mu mówił jest wiarygodne. Przecież gdy mówił to inni świadkowie słyszeli, i skoro pozwolili Pawłowi mówić, a Tymoteusz słuchał to pewnie jest to prawda. Wiosek - nauka Pawła przekazywana Tymoteuszowi (a pewni i nam w listach) to rzecz prawdziwa.
- to powierz (…) - powierz to inaczej przekaż, daj, daj w zaufaniu.
- powierz wiernym ludziom, - wiernym? Czyli takim, który już uwierzyli? A może takim, którym można uwierzyć? Komu można wierzyć? Wierzącym? Chyba tylko takim, którym umyśl Bóg już przemienił, i sprawił, że wychodząc z grzechów stają się wiarygodni.
- którzy będą zdolni nauczać także innych - a to już drugi warunek dla ludzi, który Tymoteusz ma powierzyć. Mają być zdolni nauczać innych, a więc nie takim, którzy zachowają to co im powierzono dla siebie, ale podjęli decyzję, oraz mają zdolności aby przekazać to kolejnym osobom poprzez nauczanie.
Paweł otrzymał naukę od samego Jezusa w sposób cudowny, pod Damaszkiem (a może później, jak to 13 lat siedział na pustyni? nie wiem). Ale przekazał co wiedział takim jak Tytus, Tymoteusz, robił to często w obecności świadków, często apostołów (tak jak to opisane na początku Gal - w obecności apostoła Piotra), robił to za zgodą filarów jakimi byli Jakub, Jan i Piotr (o tym czytamy w Dziejach).
Paweł załapał o co chodzi w Wielkim Posłannictwie, a ja wiem, że wielu chrześcijan werset 2Tm2:2 uczyniło swoim style życia. Na pewno jest tak w ruchu zwanym Nawigatorzy i jego polskim odpowiedniku Tymoteusze. Ale to stare dzieje.
#6. Szkoda, że po grecku nie kumam. Ale mogę sobie przynajmniej pooglądać i zacytować.
.18 και προσελθων ο ιησους ελαλησεν αυτοις λεγων εδοθη μοι πασα εξουσια εν ουρανω και επι γης
.19 πορευθεντες ουν μαθητευσατε παντα τα εθνη βαπτιζοντες αυτους εις το ονομα του πατρος και του υιου και του αγιου πνευματος
.20 διδασκοντες αυτους τηρειν παντα οσα ενετειλαμην υμιν και ιδου εγω μεθ υμων ειμι πασας τας ημερας εως της συντελειας του αιωνος αμην
Ale tak na poważnie to najlepiej poczytać to tu http://biblia.oblubienica.eu/interlinearny/index/book/1/chapter/28/verse/19# bo jest tu gramatyka więc można każde słówko sprawdzić.
Tu też są formy gramatyczne - http://bibliaapologety.com/GNT/Mt28_19.htm
Oj, nad tym to sobie muszę chyba przez weekend posiedzieć.
#7. Drugie podejście do spisania tego wersetu z pamięci. Próbuję:
Jezus powiedział: Dana mi jest wszelka władza na niebie i ziemi. Idźcie więc i czyńcie uczniów pośród wszystkich narodów chrzcząc je w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego; uczcie ich zachowywać wszystko co wam przekazałem a ja będę z wami po wszystkie dni aż do chwili gdy coś się zmieni.
Chyba wyszło lepiej, zwłaszcza ta końcówka :-)
Dopisek kolejny, z 2017 roku:
fragment ten można podzielić na 4 sekcje:
- narracja, czyli info, że Jezus przystąpił i powiedział,
- deklaracja - Jezus przekazuje ważną informację o tym jaka jest jego pozycja we wszechświecie,
- nakaz, polecenie - co uczniowie mają robić, a nawet informacja o tym jak mają to robić,
- obietnica - co będzie, gdy uczniowie robią to co robić mamy.
Dopisek z 2018 roku:
- U Jana wielkie posłannictwo jest zapisane w J20:21-23 eib
(21) A Jezus znów im powiedział: Pokój wam! Jak Mnie posłał Ojciec, tak i Ja was posyłam. (22)Następnie tchnął na nich i powiedział: Przyjmijcie Ducha Świętego. (23) Grzechy tych, którym je przebaczycie, są im przebaczone, a tych, którym je zatrzymacie, są zatrzymane. - Z głowy często ucieka mi słowo "zachować" - mamy uczyć "zachowywać to, co przekazał nam Jezus" a nie "tego co przekazał nam Jezus". Zachowywanie, czyli życie wg. nauki Jezusa jest ważne.
Lektura dodatkowa:
- W Got Question zawsze jest ciekawie - http://www.gotquestions.org/Polski/Wielkie-Poslannictwo.html
- Ktoś na swoim blogu napisał, że "Wielkie Posłannictwo Jezusa nie jest sugestią" i jest to mocne przemyślenie. O! Teraz widzę, że to całe kazanie jest. Może sobie w samochodzie posłucham. (źródło: ewangelia-wejher.pl)
- Wow! W sieci jest książka "Wieczność w ich sercach" dostępna tu Googla! Moim zdaniem to jedna z lepszych chrześcijańskich książek. Gorąco polecam. W niektórych księgarniach jeszcze do kupienia, gdzieniegdzie do pożyczenia. Niby traktuje o misjach zagranicznych ale nie tylko, chyba głównie to jest o Bogu, który cudownie przygotował świat do wykonania Wielkiego Posłannictwa
- Jak wieczorem znajdę czas to kuknę tu: http://www.rlhymersjr.com/Online_Sermons_Polish/2009/012509AM_Evangelism.html
- No i fajny blog: http://luteranka.blog.pl/2008/11/13/nakaz-misyjny/ - będzie się można niezgadzać.