2 października 2016 (niedziela), 17:42:42

O tłumaczeniach Nowego Testamentu

Temat: w tekstach greckich nieco
Data: Sun, 2 Oct 2016 10:13:39 +0200
Nadawca: Wojciech Apel <wojtek@pppppp.org.pl>
Adresat: Sławomir <slawomir...@....gmail.com>


Pytanie z fejsa:
> Wojtku,
>
> Apropo tej wystawy Biblii jeszcze mam pytanie... mianowicie jak wygląda Biblia Warszawska
> w kontekście tłumaczeń, bo mieliśmy jakby 2 nurty (łacińska wersja katolicka,
> oraz tłumaczenia na podstawie greki Erasmusa i jego poprzedników).
>
> Biblia Leopolity i Wujka były z tych łacińskich (katolickich parafraz)
> Biblia Brzeska oraz Gdańska były z tej lini Erasmusowych jak to nazywam.

> Potem Tysiąclatka, Warszawska to są już mieszanki wszystkich (mix łacińskich i erasmusowych)
> czy wywodzą się z któregoś z tych nurtów?

> bo właśnie jestem ciekaw jak te współczesne tłumaczenia mają się do tego wszystkiego
>
> Sławek


Sławku

Zanim o przekładach to troszkę o drukowanych tekstach greckich. Myślę, że musisz opanować 4 ważne pojęcia, wytłuszczam je w mojej odpowiedzi:

#1. Erazm i wydaje tekst grecki i jego nowe tłumaczenia na łacinę drukowane razem a więc księgi dwujęzyczne.
- pierwsze, niestaranne wydanie z 1516 (czyli przed wystąpieniem Lutra) - napisałem niestaranne, bo mając braki w kilku miejscach Erazm zamiast szukać innych manuskryptów i uzupełnić przyjął tekst Vulgaty i przełożył go na grecki;
- drugie wydanie z 1519 - tekst już dużo lepszy, bo Erazm miał już więcej manuskryptów, z tego wydania prawdopodobnie tłumaczył NT Luter
- trzecie 1522, nieco lepsze, potem kolejne .... i koniec, bo Erazm zmarł, zresztą nie chciał się tym zajmować pod koniec życia.

Tekst grecki Erazma wydany był pod tytułem Novum Instrumentum omne a więcej o tym przełomowym tekście znajdziesz tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Novum_Instrumentum_omne


#2. Robert Estienne, zwany Stephanusem kontynuuje pracę Erazma ale wydaje już tylko grecki tekst. Wydań jest kilka: 1546, 1549, 1550, 1551 i wiele jest ciekawostek: 
- wydanie III, z 1550 wprowadza numeracje wersetów (Wikipedia podaje inaczej - nie wiem dlaczego)
- wydanie zwane editio regia (nie wiem które, chyba 2) wprowadza aparat krytyczny w postaci przypisów na dole. Wydanie to bo bazuje już na około 15 manuskryptach i w przypisach (aparacie krytycznym) Stephanus podaje informacje o tym jak tekst oddają inne manuskrypty. To bardzo ważne bo sam podejmując decyzje co do tekstu greckiego wsadzić daje możliwość czytelnikowi podjęcia decyzji innej.


#3. Kolejne wydania robi już Teodor Beza wraz z gronem teologów (Genewa, Bazylea, tłumacze zaangażowani później w tworzenie KJV) i te ich dzieła zaczyna się nazywać Textus Receptus co znaczy Tekst Uzgodniony bo tego uzgodnienia dokonuje się pracując zespołowo np. nad KJV (1605-1611).

Potem są jeszcze kolejne wydania Textus Receptus, aż do 1678, ale po wydaniu KJV kończy się okres renesansowych przekładów na języki narodowe, więc sprawa tekstu greckiego staje się mniej ważna, a nawet wielu uważa że jest zamknięta. Po prostu Niemcy, Anglicy, Polacy, Hiszpanie, Włosi, Francuzi i Czesi mają swoje Biblie a więc dyskutują o Biblii a nie o tekstach greckich, które były źródłem. Biblie się już specjalnie nie różnią poza katolickimi, tłumaczonymi z różnych manuskryptów i wydań Vulgaty. Kontrreformacja sprawiła, że nie gadało się o wariantach tekstu, ale o doktrynie zbawienia, oraz o kościele.

Więcej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Textus_receptus


#4. Polskie renesansowe przekłady pochodzą właśnie z któryś tych wydań. Wymieńmy je:
- Stanisław Murzynowski, pierwszy przekład NT - 1551 https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_Testament_w_przekładzie_Stanisława_Murzynowskiego
- Biblia Brzeska - 1563 - https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_brzeska
- Biblia Nieświeska - 1572 https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_nieświeska
- Biblia Gdańska 1632 - https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_gdańska

No i jeszcze dwa ważne przekłady z Vulgaty (ale której?)
- Biblia Leopolity 1561 - https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Leopolity (ja bym tego nie nazwał przekładem katolickim - wszak trwał Sobór Trydencki i kościoły się dopiero dzieliły)
- Biblia ks. Wujka, NT z 1593 i całość po śmierci Wujka z 1599 roku https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Jakuba_Wujka


#5. Przy okazji dygresja - z Vulgatą to wielkie zamieszanie było. Ks. Wujek NT tłumaczył od 1584 ale z jakiej Vulgaty nie wiem. Może nie miał nic porządnego i dlatego tłumacząć i widząc problemy zaglądał do greki i do wydania francuskiego czego robić mu nie było już wolno (jest po Trydencie, a więc zna już Dekret o Piśmie Świętym, ale to jeuita - im wszystko wolno). Po jego śmierci braciszkowie jezuici nie wydali jego przekładu całości Biblii tylko czekali aż pojawi się Vulgata Klementyńska aby z nią uzgodnić tekst - i dlatego całość przekładu Biblii Wujka to dopiero 1599, a wydany wcześniej, w 1593 NT jest nieco inny niż NT w całości. Na inność NT zdradza Wujka, bo jest to tłumaczenie lepsze niż późniejsze.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Jakuba_Wujka
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wulgata_sykstyńska
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wulgata_klementyńska

Pomiędzy wydaneniem Vulgaty Sykstyńskiej i Klementyńskiej jezuici wykonali nad manuskryptami Vulgaty ciężką pracę, podobną do tej jaką nad tekstami greckimi wykonali wcześniej Erazm, Stephanus, Beza i inni. Oczywiście robili to z ostrymi, konfesyjnymi przekonaniami aby utrwalić naukę katolicką. 


#6. Oświeceniowcy, a więc ludzie niekoniecznie pobożni wzięli się za krytykę Textus Receptus i od 1881 się na nowo zaczeło. Dwa nazwiska do zapamiętania: Westcott i Hort - bo kolejne wydane greckiego NT pod tytułem The New Testament in the Original Greek zrobione jest przez  Brooke’a Westcotta i Fentona Horta.

Ci goście przyjeli założenie, że starsze jest lepsze i dlatego tak dużo w tym tekście Kodeksu Watykańskiego i Synajskiego. Zapomnieli jednak, że kodeksy te były pisane w okolicach 350 roku przez profesjonalnych skrybów, ale bez pobożnego podejścia do tekstu, który nakazywał dbałość o słowo. Olali więc przechowywane po klasztorach manuskrypty średniowieczne (tzw. minuskuły) i pierwszeństwo dali kodeksom manuskułowym, wiedząc jaka wokół nich była wtedy burza, zwłaszcza wokół Synajskiego, odkrytego przez Tischendorfa i wydanego w 1862 roku (Są poważne argumenty za tym, że Kodek Synajski jest sfałszowany, tzn. stworzony w XIX wieku). W międzyczasie Watykan zaczął udostępniać swój kodeks, wydany pierwszy raz jako faksymile dopiero w 1889.

Dzieło tych gości, pod tytułem The New Testament in the Original Greek wydawane było wiele razy. Pierwszy raz w 1881, a potem znowu, w różnych kombinacjach - jako sam tekst grecki, jako interlinia, czasem w układzie wielojęzykowym.

Więcej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/The_New_Testament_in_the_Original_Greek
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kodeks_Synajski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kodeks_Watykański


#7. W XX wieku prace nad tekstem greckim kontynuuje w Niemczech Instytut Badań Tekstu Nowego Testamentu, i oni teraz zajmują się katalogowaniem manuskryptów.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Instytut_Badań_Tekstu_Nowego_Testamentu

I znowu dwa nazwiska: Nestle i Aland - oni firmują wydawany przez nich tekst krytyczny, obecnie już 28 wydań. To dzieło zwie się:
Nestle-Aland Novum Testamentum Graece. Kolejne wydania oznacza się kodem z numerem: np. NA26

https://pl.wikipedia.org/wiki/Novum_Testamentum_Graece


#8. A teraz można już o współczesnych tłumaczeniach. Kluczowe dla współczesnej Polski to Biblia Tysiąclecia i Biblia Warszawska - obie tłumaczone z NA. W latach 60-tych, jak się zabierano za to obowiązywał jeszcze modernizm, i myślenie, że coś co nowoczesne jest dobre. Więc skoro w Niemczech jest jakiś instytut co to bada to bierzemy bezkrytycznie ich pracę i korzystamy, wszak Niemcy mają takich dobry teologów!

Dopiero postmodernizm pozwolił sobie na krytykę oświecenia i tłumaczenie Zaręby (EIB) bazuje na NA ale w wielu miejscach robi poprawki zgodne z TR (tak Zaręba napisał we wstępie). No i oczywiście teraz też jest moda na szacunek dla pobożnych pietystów z renesansu, stąd odnawianie i odświeżanie KJV, a u nas UBG, oraz ruch King-James-Only Movement  https://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_„Tylko_Król_Jakub”

No dobrze - starczy.

W.

Kategorie: biblia, apologetyka, _blog


Słowa kluczowe: textus receptus, nestle aland, na27, biblia brzeska, vulgata, ks. wujek, biblia gdańska, stanisław murzynowski


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.