hotele w więzieniach
Mam pomysł na biznes. Przerobić stare więzienia w centrach miast na luksusowe butikowe hotele. Państwu w rozliczeniu zbudować nowoczesne więzienia za miastem. Do zrobienia w Toruniu, Katowicach, Bytomiu, Gliwicach, ... pewnie jeszcze gdzieś, ale te miejsca znam.
I pewnie gdyby Polska sie rozwijała tak dynamicznie jak zachód Europy 30 lat temu, ktoś by to juz zrobił. Ale Polska to biedny kraj. Więźniowie luksusów nie mają (bo niby dlaczego mieli by mieć), hotelarstwo dla bogatych słabo się rozwija bo nie ma bogatych, więc straszą takie dziwne obiekty z dziwnymi, sypiącymi się murami.
Ale pomysł w mojej głowie się błąka przy każdej wizycie w Toruniu (tam więzienie jest taką basztą) a dzis w Bytomiu też sobie o nim przypomniałem. Wpisze na bloga i zwolnię komórki z pamiętania.