Moja wiara w Europę
KK mnie sprowokował ale to już od dość dawna łaziło za mną. A skoro łaziło to spisuję, bo ważne. Moje osobiste, europejskie wyznanie wiary odnośnie niedalekiej przyszłości:
#1. Wierzę, że liczba mieszkańców niektórych krajów Europy Zachodniej nie będąca narodowo ani kulturowo związana z tymi krajami przekroczyła poziom, w którym przyszłość mogła by być tak jak było. Będziemy więc obserwować upadek kultur tych krajów i upadek cywilizacji zachodu. Różne raport demografów przewidują to, więc w tym moim wierzeniu nie ma nic szczególnego, choć mało kto o tym mówi głośno.
#2. Uważam że ten upadek cywilizacji, nie odbędzie się to bezkrwawo, że nie zakończy się to tak miło jak próbuje to przewidzieć Michel Houellebecq (fałszywy prorok) w książce "Uległość". Poleje się krew, a wcześniej nie będzie ciepłej wody w kranie, bo nie będzie prądu. Nie będą jeździć pociągi no i sieci też nie będziemy mieć. Warto mieć radio z falami długimi AM.
#3. Uważam że ten upadek cywilizacji jest sądem ale i ostrzeżeniem. Wbrew temu co mówi mainstream i co uważa większość Pan Bóg jest, i Pan Bóg panuje nad historią świata. Panuje też nad historią narodów każdemu z nich określając "czasy i granice". Nic (nawet holocaust) nie odbywał się bez jego aprobaty. To co widzimy to sąd ale i ostrzeżenie.
#4. Dla Polski to ostrzeżenie, bo dla Polski jeszcze jest czas. Jeżeli Polacy nie przeżywali w swej historii przebudzenia, teraz mają okazję. Mamy dużo wolności, mamy dostęp do Pisma Świętego, mamy dostęp do Boga, a gdy będziemy czytać to Pismo w Jego obecności to stanie się ono dla nas Słowem Bożym.
#5. Jeszcze jest czas. Są oczywiście przeszkody, a znam co najmniej cztery. (1) lenistwo wierzących chrześcijan, którzy poznawszy Pana Jezusa wolą swoje ja rozwijać i albo się lenić, albo swoje kariery robić; (2) zwiedzenie w Kościele Jezusowym w Polsce (ekumenizm, fałszywe ewangelie i nauki, fałszywe duchowe praktyki), (3) katolicym, który już wykreował co najmniej trzy kierunki kontrofensywy (lewacy, tradsi i charyzmatycy) i (4) ogłupienie, które jest pożywką dla lewactwa ale i jednego z katolicyzmów.
#6. Spodziewam się w Polsce fali uchodźców z zachodu. Przypuszczam, że niedługo będą do nas przyjeżdzać Niemcy, Szwedzi, Francuzi. Będą przyjeżdzać bo u nas będzie normalniej. Nawet pod rządami "faszystów" z PiS, z religią katolicką w szkole jest dla chrześcijanina z zachodu normalniej niż w wielu szkołach Paryża czy Berlina. Będą przyjeżdżać, zwłaszcza ci, którym zależy na dzieciach, na rodzinie, na wolności.
#7. Do roboty. Póki jeszcze można należy poważnie potraktować Mt 28:19 wiedząc, że jest on w kontekście Mt 28:18-20. To ważne wypowiedzi Pana Jezusa więc do roboty! Zadbajmy o Polaków, o Polskę, o Europę też. Zadbajmy, a nie będzie łatwo, bo przecież papież już przyrównał misję zleconą w tych wersetach do dzihadu, więc będziemy pewnie uważani za terrorystów.