24 maja 2017 (środa), 11:29:29
Pieniądze w życiu chrześcijanina, czy dziesięcina ma sens?
Taki list musiałem machnąć:
Temat: | Re: Zarządzanie finansami |
---|---|
Data: | Tue, 23 May 2017 18:05:12 +0200 |
Nadawca: | Wojciech Apel <wojtek@..p.org.pl> |
Adresat: | Bartek ..... <bartek...@interia.pl> |
> (...) co sądzisz o takim rozkładzie pieniędzy? Czy masz gdzies u siebie na blogu lub posiadasz jakis artykul, video na temat zarzadzania pieniedzmi w bozy sposob? Jak procentowo rozkładać posiadane pieniadze?
Spotkałem się z dwoma podejściami:
#1. Pierwsze: dziesięcina, którą obowiązywała lud Izraela. Lewici, w tym kapłani, służba, świątynia..... ale do tego jeszcze dodatkowa jałmużna, bo zawsze się ma biednych obok.
Doświadczyłem, że mimo iż czasy mamy inne, mimo iż nie jesteśmy ludem Izraela Pan Bóg jest wierny, i otworzył dla nas zawory niebieskie, kasa popłynęła szeroko. Praktycznie od pierwszej pensji odkładaliśmy 10% i szło to na różne rodzaje działań, Biblie, misje, misjonarzy, akcje.....
Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza, aby był zapas w moim domu, a wtedy możecie Mnie doświadczać w tym - mówi Pan Zastępów - czy wam nie otworzę zaworów niebieskich i nie zleję na was błogosławieństwa w przeobfitej mierze. I zgromię dla waszego dobra szkodnika polnego, aby wam nie niszczył owocu pól, a winorośl nie będzie już pozbawiona owoców, mówi Pan Zastępów. (Mal 3)
Oszczędzanie i mądre, spokojne inwestowanie na starość też mi kiedyś pokazywano jako mądrość, ale czy to jest mądre?
#2. Drugie podejście: wszystko! Jeżeli wychodzi się z założenia, że Jezus jest Panem, że ofiarowało mu się całe swoje życie, że chce się być jego niewolnikiem (greckie: dulos - kuknij w słownik bibliiny co znaczy) to nie ma już pojęcia "moje", "dla mnie". Muszę kupić żarcie i ciuchy, bo nie mogę być głodny i nie ubrany. Muszę mieć wyposażenie aby być tam gdzie jestem i gdzie mnie mój Pan posyła (to może być czasem i najnowszy iPhone - trudno) ale nie ma moje 90% i Boga 10% ale wszystko należy do Boga, bo "ja nie mam nic, czego bym nie otrzymał z góry" a jednocześnie "Wszystko Tobie dziś oddaję, Wszystko twoim musi być; Chcę Cię, Jezu, kochać zawsze, W obecności Twojej żyć" (stara pieśń z Śpiewnika Pielgrzyma).
Jezus powiedział: dana mi jest wszelka władza...... idźcie i czyńcie uczniami...... a ja będę z Wami
A apostoł Paweł naucza:
Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa! Nikt walczący po żołniersku nie wikła się w kłopoty około zdobycia utrzymania, żeby się spodobać temu, kto go zaciągnął.
Przypuszczam, że w wierzy to wyższa szkoła jazdy, ale próbuję właśnie tego się nauczyć, bo działanie wg. podejścia #1, może i miłe, może i dobre na dzisiejsze czasy nie jest dobre. Żniwo wielkie, tylko robotników mało - do roboty!
Spróbujmy, i motywujmy się do podejścia #2 - będzie dla nas lepsze, bo w efekcie da nam skarb w niebie. Wiesz, że bogactwo tu na ziemi każdego z nas zależy tylko od suwerennej decyzji Pana Boga, za to bogactwo po naszej śmierci, w niebie będzie zależeć od tego, co sobie tu wypracujemy?
Wiesz - Jezus przyszedł aby owce miały życie, i miały je w obfitości. Co prawda nie powiedział kiedy, ale w obfitości!
Wojtek
PS. przesyłam Ci całą tą pieśń:
Wszystko Tobie dziś oddaję
1. Wszystko Tobie dziś oddaję,
Wszystko twoim musi być;
Chcę Cię, Jezu, kochać zawsze,
W obecności Twojej żyć.
Ref: Wszystko daję dziś,
Wszystko daję dziś,
Jezusowi memu Zbawcy,
Wszystko daję dziś.
2. Wszystko Tobie dziś oddaję,
Do nóg twoich skłaniam się;
Radość świata zapomniana,
Uchwyć, Jezu, uchwyć mię!
3. Wszystko Tobie dziś oddaję,
Zlej Świętego Ducha chrzest,
Uczyń mię zupełnie Twoim,
Daj mi poznać, żeś mój jest!
4. Wszystko Tobie dziś oddaję,
Teraz czuję święty żar,
Doskonałą radość w Tobie,
Niewymownej łaski dar.