16 sierpnia 2017 (środa), 14:15:15
Jezus o bezżenności (celibacie)
Mt 19:4 Jezus powiedział:
Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę? Dlatego człowiek opuszcza swojego ojca i matkę, łączy się ze swoją żoną i ci dwoje stają się jednym ciałem. Tak więc nie ma już dwojga — jest jedno ciało. Co zatem Bóg połączył, człowiek niech nie rozdziela.
Wówczas zapytali:
Dlaczego więc Mojżesz zezwolił napisać oświadczenie rozwodowe i rozstać się z nią?
Jezus odpowiedział:
Mojżesz pozwolił wam rozwodzić się z żonami ze względu na upór waszych serc, jednak na początku tak nie było. Mówię wam natomiast: Kto się rozwodzi z żoną, z innego powodu niż nierząd, i poślubia inną kobietę — cudzołoży.
Wtedy odezwali się uczniowie:
Jeśli tak mają wyglądać stosunki męża i żony, to nie warto się żenić.
Jesus odpowiedział:
Nie wszyscy pojmują tę sprawę, jedynie ci, którym jest to dane. Są tacy, którzy nigdy nie wstąpią w związki małżeńskie, gdyż takimi się urodziły; są inni, którzy tego nie uczynią, bo tej możliwości pozbawili ich ludzie; ale są też tacy, którzy nie wstąpią w związki małżeńskie, gdyż ze względu na Królestwo Niebios sami tak postanowili. Kto jest w stanie to pojąć, niech pojmuje.
O bezżenności:
- są tacy, którzy nigdy nie wstąpią w związki małżeńskie, gdyż takimi się urodzili;
- są inni, którzy tego nie uczynią, bo tej możliwości pozbawili ich ludzie;
- ale są też tacy, którzy nie wstąpią w związki małżeńskie, gdyż ze względu na Królestwo Niebios sami tak postanowili.