25 sierpnia 2017 (piątek), 00:00:00
Jak powstało życie? Głupie założenia to głupie wnioski
Wiem, że jestem dogmatyczny ale czy jestem przez to nienaukowy? Sprawdźmy. Tu jest naukowy film. Copernicus Center to dobra firma, lubię korzystać z ich materiałów, tu też tak zrobię.
Moje pytanie brzmi tak: w której minucie tego naukowego wykładu przestał być on naukowy. Kiedy został o wypowiedziane założenie, a może dogmat (bardzo dobrze, bo został wypowiedziany - cenię to), który narzucił kierunek dalszym rozważaniom, interpretacjom obserwacji i faktów a na koniec doprowadził do wniosków, które podtrzymały to założenie?
Ciekawe czy wyłapiecie.
https://www.youtube.com/watch?v=KAiSEcgKbYE
W komentarzu na YouTubie napisałem tak:
Chciałem posłuchać naukowego wykładu a wyszło jak zwykle. Od początku dogmatyczny bełkot, bo na samym początku pan doktor przyjął dogmat, który narzucił interpretacje obserwacji i faktów oraz wnioskowanie. W efekcie na koniec doszedł do wniosków, do których miał dojść, a które potwierdzają jego wiarę i ten niewiarygodny dogmat przyjęty na początku.
A teraz zacytuję dr Łukasza Lamża z tego wykładu:
„[0’09’]) Dziękuję za wprowadzenie. Dzień dobry. … [0’46’’] Powstanie życia - tak abyśmy wylądowali na właściwym gruncie - można analizować na wiele różnych sposobów. Nas interesuje zebranie w jednym miejscu wyników naukowych ... [1’10’’] Poruszamy się w ramach pojęciowych i założeniach. [1’18’'] życie powstało tu na ziemi, powstało naturalnie, … badamy się jak doszło do tego, że nieożywione przemieniło się w ożywione. …"
Jak się na początku zakłada, że życie powstało na ziemi i powstało w sposób naturalny (bez ingerencji z zewnątrz) to wynikiem _każdych_ badań będzie to, że życie powstało na ziemi w sposób naturalny (bez ingerencji z zewnątrz). Tylko po co w takim razie te badania? To proste - aby zamydlić oczy i aby nie było widać kłamstw.
Pan doktor na początku przyją założenie „abyśmy wylądowali na właściwym gruncie” a więc wylądował w malinach. Ja wiem, że można inaczej - należy tylko mieć otwarty umysł, należy stawiać pytania i szukać odpowiedzi bez wstępnych założeń, bo jeżeli interesuje nas prawda to jej szukajmy, jak chcemy wiedzieć jak było to badajmy.
A teraz zacytuję innego naukowca - prof. Krzysztof Meissner:
"Potężnym ograniczeniem nauki, które dało nam Oświecenie jest pogląd, że jedynym zgodny z nauką światopoglądem jest materializm, czyli pogląd, który odrzuca wszelkie formy transcendencji. Jeżeli ktoś wierzy w Boga to działa wbrew nauce, albo działa na płaszczyźnie nie mającej z nauką nic wspólnego”.
* * * * *
A cały wykład jest o informacji. Jest o tym, jak ktoś pracujący na Windows XP robił upgrade do Windows 10 za pomocą wielokrotnego instalowania systemu z płyty instalacyjnej Windows XP. W końcu za którymś razem się udało, bo błędy czytnika, pamięci, transmisji na linii procesor pamięć tak się ułożą, że wczytany kod będzie działał jako Windowsy 10, i to w wersji jaką inżynierowie Microsofta poprawią pewnie za rok. (Ktoś policzy prawdopodobieństwo tego? załóżmy dla uproszczenia, że instalka Windows XP to 1G a instalka Windows 10 to 2GB więc należy te 1GB danych jakoś wylosować).
Sorry - ja instalując soft wolę wierzyć w tych inżynierów. Osobiście używam Mac’a ale wolę wierzyć, że inżynierowie działają celowo i że programy komputerowe, a zwłaszcza systemy operacyjne napisał ktoś inteligenty.
A życie na ziemi jest bo stworzył je Bóg. Jak to było w Księdze Rodzaju? "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemie”. Wierzysz w to? To jest pierwsze i najważniejsze zdanie w Biblii - możesz w nie wierzyć, albo możesz wierzyć inaczej. Twój wybór.
A teraz zacytuję dr Łukasza Lamża z tego wykładu:
„[0’09’]) Dziękuję za wprowadzenie. Dzień dobry. … [0’46’’] Powstanie życia - tak abyśmy wylądowali na właściwym gruncie - można analizować na wiele różnych sposobów. Nas interesuje zebranie w jednym miejscu wyników naukowych ... [1’10’’] Poruszamy się w ramach pojęciowych i założeniach. [1’18’'] życie powstało tu na ziemi, powstało naturalnie, … badamy się jak doszło do tego, że nieożywione przemieniło się w ożywione. …"
Jak się na początku zakłada, że życie powstało na ziemi i powstało w sposób naturalny (bez ingerencji z zewnątrz) to wynikiem _każdych_ badań będzie to, że życie powstało na ziemi w sposób naturalny (bez ingerencji z zewnątrz). Tylko po co w takim razie te badania? To proste - aby zamydlić oczy i aby nie było widać kłamstw.
Pan doktor na początku przyją założenie „abyśmy wylądowali na właściwym gruncie” a więc wylądował w malinach. Ja wiem, że można inaczej - należy tylko mieć otwarty umysł, należy stawiać pytania i szukać odpowiedzi bez wstępnych założeń, bo jeżeli interesuje nas prawda to jej szukajmy, jak chcemy wiedzieć jak było to badajmy.
A teraz zacytuję innego naukowca - prof. Krzysztof Meissner:
"Potężnym ograniczeniem nauki, które dało nam Oświecenie jest pogląd, że jedynym zgodny z nauką światopoglądem jest materializm, czyli pogląd, który odrzuca wszelkie formy transcendencji. Jeżeli ktoś wierzy w Boga to działa wbrew nauce, albo działa na płaszczyźnie nie mającej z nauką nic wspólnego”.
* * * * *
A cały wykład jest o informacji. Jest o tym, jak ktoś pracujący na Windows XP robił upgrade do Windows 10 za pomocą wielokrotnego instalowania systemu z płyty instalacyjnej Windows XP. W końcu za którymś razem się udało, bo błędy czytnika, pamięci, transmisji na linii procesor pamięć tak się ułożą, że wczytany kod będzie działał jako Windowsy 10, i to w wersji jaką inżynierowie Microsofta poprawią pewnie za rok. (Ktoś policzy prawdopodobieństwo tego? załóżmy dla uproszczenia, że instalka Windows XP to 1G a instalka Windows 10 to 2GB więc należy te 1GB danych jakoś wylosować).
Sorry - ja instalując soft wolę wierzyć w tych inżynierów. Osobiście używam Mac’a ale wolę wierzyć, że inżynierowie działają celowo i że programy komputerowe, a zwłaszcza systemy operacyjne napisał ktoś inteligenty.
A życie na ziemi jest bo stworzył je Bóg. Jak to było w Księdze Rodzaju? "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemie”. Wierzysz w to? To jest pierwsze i najważniejsze zdanie w Biblii - możesz w nie wierzyć, albo możesz wierzyć inaczej. Twój wybór.