Poznawanie Boga
Od niedzieli rozważam taki fajny dogmat:
Pan Bóg jest trudno badalny ale łatwo poznawalny.
Rozważania:
#1. Definicja z wiki: Badania – prace podejmowane przez badaczy nad badanym przedmiotem w celu osiągnięcia większej wiedzy, ustalenia twierdzeń, poznania tez, aksjomatów, uogólnień i definicji.
#2. Co łatwo badać: materię, kosmos i kota - a więc przedmioty. Nawet kot jak się go bada (byłem kilka razy u weterynarza) to nie ma wiele do gadania. Ma pazury i zęby ale weterynarz jest silniejszy i badanie kota przeprowadzi. Z Panem Bogiem - Stworzycielem wszechświata takie numery nie przejdą. Zawsze jest silniejszy od nas, ważniejszy, i to zawsze On określa co możemy z Nim zrobić, a wbrew Jego woli nie możemy nic. Może co najwyżej się do Niego zwracać.
#3. Za to można badać Boże stworzenie - czyli materię i kosmos. Można to badać, bo Bóg dał nam to wszystko po to abyśmy nad tym właśnie panowali, badali, nauczyli się tym rządzić, używali. Mamy sobie czynić ziemię poddaną - więc wypada ją najpierw zbadać.
#4. Poznawanie to odkrywanie wiedzy w sposób bardziej pasywny, bardziej analiza informacji niż ingerencja w celu jej zdobywa.
#5. Poznać Boga można, ale jak?
- rozumem i logiką - bez tego nie da się nic wymyślić, ani nawet opracować wyników obserwacji, więc to jest podstawa;
- przez obserwację stworzenia - w stworzeniu widać niewidzialną moc Boga, jego potęgę (bo to wielkie jest) i bóstwo (oddzielenie);
- przez objawienie - bo Bóg chce ludziom coś powiedzieć, mówi, mówił więc warto poszukać śladów tych przemów;
- przez Ducha Świętego - bo Duch jest nam dany abyśmy więcej wiedzieli.