Smog i dwa smogi, bo ten drugi to w myśleniu
Hackerzy z katowickiego HackerSpaca robią warsztaty, w trakcie których każdy będzie sobie mógł zmontować miernik smogu, po czym zabrać go do domu i tam, przez WiFi włączyć w sieć internetowych stacji. Podobne instalacje mają "łowcy burz" (precyzyjny pomiar impulsów radiowych pozwala dokładnie wyznaczyć miejsce wyładowania) oraz miłośnicy samolotów podsłuchujący korespondencję między samolotami a wieżami kontrolnymi wokoło lotnisk (LiveATC.net).
Ale mnie zaciekawiło coś innego: otóż warsztaty te są sponsorowane przez Unię Europejską. Jakoś taki sponsoring do hackerów mi wybitnie nie pasuje. Zwróciłem im na to uwagę przypominając średniowieczne powiedzenie "czyj chleb jesz, tego piosnki śpiewasz" ale czy pojeli o co mi chodzi? Czy piękna idea niezależności i wolności przyprawiona sporą dozą anarchii też już została przez unię kupiona?
Tak! Na ich stronie wyraźnie pisze, że "Projekt finansowany ze środków programu ramowego Unii Europejskiej w zakresie badań naukowych i innowacji „Horyzont 2020” na podstawie umowy o udzielenie dotacji nr 709443" a i bałwochwalcze gwiazdki koło ich logo swoje miejsce znalazły.
O tym, że na berlińskich konferencjach CCC (Computer Chaos Club) pojawiają się przedstawiciele służb oraz urzędasy właściwych urzędów wiadomo, ale (mam nadzieję) CCC jeszcze sponsorowane przez Unię być nie musi. Choć kto wie - może sprawdzę.