31 lipca 2018 (wtorek), 14:09:09
Moja kosmologia
A właściwie to nie moja, tylko starożytna, choć ja chyba też tak powoli zaczyna widzieć kosmos a tu tylko tą starożytną próbowałem naszkicować.
Greckie słówka:
- επουρανιοις epouraniois - niebiosy, wyżyny niebieskie (np. Ef 1:3)
- υρανιοις uraniois - niebo
Policzmy te byty (obiekty):
- niebo pierwsze - to co mogę dotknąć: ptaka ustrzelę, mglę powącham, deszcz i chmurę zobaczę z góry
- niebo drugie - obserwowalne, ale nie osiągalne - gwiazdy, słonko, księżyc, komety
- niebo trzecie - nieobserwowalne, miejsce gdzie mieszkają duchy, w szczególności Bóg - Stworzyciel tego wszystkiego
- Ziemia to miejsce gdzie na codzień łażę
- Szeol (hebr. bo po grecku to Hades) to kraina umarłych - myślę, że tam przebywają umarli do czasu… niektóre Biblie źle tu tłumaczą jako Piekło.
- Tartat - miejsce gdzie mieszkają uwięzione z jakiego powodu duchy
- Nie ma tu: Jeziora Ognia, Śmierci (Thanatos), Morza (?) i pownie wielu innych miejsc z topografii wszechświata.
Dopiski i uwagi:
W dziejach Apostolskich, gdy opisano kamieniowanie Szczepana jego mistyczne doświadczenie jest ciekawie opisane. Szczepan mówi do kapłanów na chwile przed ukamieniowaniem:
Ludzie twardego karku, o nieobrzezanym sercu i uszach! Wy zawsze opieracie się Duchowi Świętemu, jak ojcowie wasi, tak i wy. Którego z proroków nie prześladowali wasi ojcowie? I pozabijali tych, którzy zapowiedzieli przyjście Sprawiedliwego, którego wy teraz staliście się zdrajcami i mordercami, Wy, którzy otrzymaliście Prawo z nakazów aniołów i nie strzegliście go!
A oni, słuchając tego, byli w swoich sercach wzburzeni ze złości i zgrzytali na niego zębami.
(7:55) A on, będąc pełen Ducha Świętego, ze wzrokiem skierowanym w niebo (ουρανον, ouranon, liczba pojedyncza), zobaczył chwałę Bożą i Jezusa stojącego po prawicy Boga, (7:56) I powiedział: Oto widzę otwarte niebiosa (ουρανους, ouranous, liczba mnoga) i Syna Człowieczego stojącego po prawej stronie Boga. A oni krzyknęli potężnym głosem, zatkali swoje uszy i rzucili się jednomyślnie na niego."
Dz 7:51-57 TPNT
Szczepan popatrzył w niebo ale zobaczył otwarte niebiosa a w nich Syna Człowieczego obok Boga. A dokładnie to wg. interlinia zapisano tak:
(55) ατενισας εις τον ουρανον
atenisas eis ton ouranon
spojrzawszy wprost, skierowawszy wprost wzrok do nieba
A zobaczył:
(56) ειπεν ιδου θεωρω τους ουρανους ανεωγμενους
eipen idou theōrō tous ουρανους aneōgmenous
powiedział oto widzę, oglądam niebiosa które są otworzone
Tak więc Szczepan spojrzał w górę, na chmury, ale Bóg sprawił, że zobaczył co się dzieje w niebiosach, w których Syn Człowieczy oraz Bóg sobie przebywają, więc zobaczył te niebiosa wyższe, może i trzecie.
Thx Fbx