Pan Soros powiedział, i warto odnotować
Pan Soros powiedział więc warto odnotować, choć należało by to jeszcze przetłumaczyć z nowomowy na nasze.
Soros: Rozstrzygną się losy świata
- Biorąc pod uwagę kryzys klimatyczny i niepokoje na całym świecie, nie jest przesadą stwierdzenie, że 2020 r. i kilka kolejnych lat przesądzą nie tylko losy Xi i Trumpa, ale i świata - powiedział George Soros podczas Forum Ekonomicznego w Davos. Miliarder zapowiedział "najważniejszy projekt swojego życia", na który przeznaczy miliard dolarów.
Soros zaznaczył, że żyjemy "w przełomowym momencie historii". - Przetrwanie otwartych społeczeństw jest zagrożone, a my stoimy w obliczu jeszcze większego kryzysu: zmiany klimatu. To zagraża przetrwaniu naszej cywilizacji. Te wyzywania zainspirowały mnie do ogłoszenia dziś najważniejszego projektu mojego życia - ogłosił.
Prezydent Trump został określony przez miliardera mianem "oszusta i największego narcyza, który chce, by świat kręcił się wokół niego". Z kolei Xi Jinping porzucił rozwijany przez lata "system kolektywnego przywództwa i został dyktatorem" - powiedział Soros. Jego zdaniem motywacje obu liderów są odmienne - Trump jest "gotów poświęcić narodowy interes dla osobistych interesów i zrobi wszystko, by uzyskać reelekcję", natomiast Xi "wykorzystuje słabość prezydenta USA i korzysta ze sztucznej inteligencji, by uzyskać całkowitą kontrolę nad społeczeństwem".
W osiągnięciu celu chińskiego przywódcy przeszkadza technologiczna zależność od USA w zakresie półprzewodników oraz trendy demograficzne - zmniejszająca się populacja w wieku produkcyjnym.
- Odkąd Xi scentralizował władzę w swoich rękach, chińska polityka gospodarcza straciła swoją elastyczność i pomysłowość - stwierdził Soros. Co gorsza dla Pekinu, administracja Trumpa zdołała stworzyć ponadpartyjne porozumienie ws. Chin, uznające Państwo Środka za "strategicznego rywala". - Jest tylko jeden człowiek, który może to porozumienie bezkarnie naruszyć: sam prezydent Trump. Niestety z punktu widzenia otwartego społeczeństwa jest do tego zdolny, jak pokazał, grając kartą Huawei z Xi Jinpingiem - dodał miliarder.
- Biorąc pod uwagę kryzys klimatyczny i niepokoje na całym świecie, nie jest przesadą stwierdzenie, że 2020 r. i kilka kolejnych lat przesądzą nie tylko losy Xi i Trumpa, ale i świata - stwierdził.- Wierzę, że w długim terminie nasza największa nadzieja leży w dostępie do jakościowej edukacji, w szczególności tej, która wzmacnia autonomię jednostki poprzez kultywowanie krytycznego myślenia i podkreślanie wolności akademickiej - powiedział Soros.
Dlatego Soros przeznaczy miliard dolarów na budowę globalnej sieci uczelni (OSUN), która ma być ostoją wolności akademickiej w obliczu rozprzestrzeniającego się po świecie autorytaryzmu. - Największe potęgi - USA, Chiny i Rosja - pozostają w rękach niedoszłych lub faktycznych dyktatorów, a szeregi autorytarnych przywódców wciąż rosną - podkreślił miliarder.
- Uważam OSUN za najważniejszy i najtrwalszy projekt w moim życiu i chciałbym, aby został on wdrożony za mojego życia. Mam nadzieję, że ci, którzy podzielają tę wizję, przyłączą się do nas, czyniąc ją rzeczywistością - zakończył Soros.
MKa