2 marca 2020 (poniedziałek), 13:10:10
Proste wnioski po sobotnim pogrzebie
- Ciało zmarłego należy pochować. W naszej kulturze zakopuje się je w ziemi, albo spala i to co zostanie chowa pod ziemią.
- Cmentarze są materialnym miejsce uruchamiającym wspomnienia po zmarłym. I chyba tylko tyle, sądząc po tym, że gdy odchodzą pamiętający to grób staje się zapomniany i niszczeje.
- Ludzie na świecie rzadko kiedy mają spójną odpowiedź na pytanie: co się dzieje ze zmarłym po śmierci człowieka. Najczęściej nie chcą o tym gadać, bo śmierć jest zderzeniem z metafizyką. Zderzeniem bo temat raczej jest wypierany z życia, mimo iż śmierć częścią życia jest.
- Czytanie z Księgi Koheleta (Koh 7:2) jest dobrym uzasadnieniem udziału w pogrzebie. Napisano (a na pogrzebie przeczytano), że "Lepiej jest iść do domu żałoby niż do domu wesela, bo w tamtym jest koniec każdego człowieka, i człowiek żyjący bierze to sobie do serca”. Pogrzeb to świetna okazja, aby to sobie wziąć do serca.
- W czynnościach technicznych związanych z pogrzebem sprawnie pomagają profesjonaliści, którzy nie mieszają się w metafizykę, ale profesjonalnie przygotowani są na wsparcie techniczne każdej opcji pogrzeb zamawiającego.
- Z Pisma Świętego wyczytujemy, że Bóg powołał ludzi do wieczności. Śmierć i grzech to nie jest coś, co było przez Boga zamierzone, ale dziś ta rzeczywistość jest oczywista - każdy umrze, każdy powoli umiera.
- W Piśmie Świętym zapisana jest koncepcja zmartwychwstania ciał. Jest nawet dobrze opisany i wyjaśniony przypadek zmartwychwstania i wniebowstąpienia Pana Jezusa, w tym zmartwychwstałym, więc pewnie lepszym ciele. Napisane jest, że jest to przykład, wzorzec - to daje nadzieję.
- Nowe, zmartwychwstałe ciało daje możliwość picia wina, jedzenia, rozpoznawania się, rozmawiania, pojawiania się to tu, to tam, również w niebie - w miejscu, w którym przebywa Bóg.
- W Liście do Koryntian napisano, że nasze ciało jest tylko zarodkiem (nasionkiem) tego nowego, lepszego ciała. Aby pojawiło się nowe stare musi obumrzeć.
- Uczniowie Pana Jezusa gdy usłyszawszy słowo prawdy i dobrą nowinę o zbawieniu uwierzyli Panu Jezusowi zostali zapieczętowani Duchem Bożym. Zapieczętowanie to jest wyraźnym znakiem własności Boga, rozpoznawalnym przez istoty duchowe.
- Bycie własnością Boga wydaje się być lepszym niż bycie bezpaństwowcem. Przynajmniej się wie, kto może o mnie zadbać, zatroszczyć, kto może się upomnieć Ktoś kto jest własnością Boga podobnie jak biblijny Hiob wie, że “Bóg to zawoła” a on wtedy powstanie.
- W Piśmie dla uczniów Pana Jezusa są zaplanowane pewne wydarzenia, których realizacja możliwa jest tylko w tych nowych ciałach: spotkanie z Panem Jezusem, Wesele Baranka (?), spotkanie twarzą w twarz z Panem Bogiem, objęcie ziemi w Królestwie Niebieskim, opanowanie ziemi poza ziemią (albo na Nowej Ziemi) - wygląda ciekawie. Teraz porządkuję notatki na ten temat, bo kolega poprosił mnie abym w poniedziałek 23 marca na spotkaniu wskazał te miejsca ludziom, którzy lubią Pismo czytać. Planuję to zrobić.
- Tak wiec notka zmieniła się w zaproszenie: 23 marca, 18.oo, Spotkanie S.D.P - Gliwice, sala konferencyjna firmy Opus.