Zaduma nad przemijającym czasem
Przed chwilą przygotowałem pewną umowę cywilną (będzie od tego podatek PCC), z w której umawiam się z kimś na to, co ma się wydarzyć 1 września 2037 roku, czyli za 16 lat i jeszcze troszkę.
Umowa jak umowa, ale ta daleka data daje mi do myślenia. Niewykluczone, że 1 września 2037 roku będę coś robił, ale czy będę robił to na co się dziś umawiam?
Zaciekawiło mnie też to co robiłem 16 lat i 11 miesięcy temu, czyli 1 września 2004 roku? To prawie łatwo sprawdzić, wystarczy, że spojrzę do swojego bloga, który pełni też rolę moje pamiętnika. O - jest notka! Spoglądam i nawet wiem, o co się wtedy modliłem, o co prosiłem Boga. Fajnie - 17 lat.
No i czytałem wtedy książkę Imre Kertesza, który napisał takie coś:
"Nie rozumieć świata tylko dlatego, że jest niezrozumiały - to dyletantyzm. Świata nie rozumiemy dlatego, że jego zrozumienie nie jest naszym zadaniem na ziemi"
Imre Kertesz, "Ja, inny. Kronika przemiany." Wydawnictwo W.A.B. Warszawa 2004
A dziś? Dziś modle się tak:
Panie Boże - dziękuję Ci za czas, ale też dziękuję, że czas naszego życia na tej skażonej (również przeze mnie) grzechem ziemi jest skończony, że nie musimy tu żyć wiecznie. Już cieszę się, że życie wieczne będzie w innych, lepszych warunkach, bo będzie ono przebiegać jak chciałeś czyli z Tobą.
A póki co to projektuję umowę na 17 lat i boję się umierania, które może boleć a wiesz, że bólu się boję. Ale dziś jeszcze żyję, więc biegnę wykorzystać ten czas, który mam dziś. Chcę wykorzystać go dla Ciebie.
Amen
Kategorie: _blog, osobiste
Słowa kluczowe: o czasie, czas, osobiste
Komentarze: (3)
brava15, October 2, 2020 19:42 Skomentuj komentarz
nie wiem co będzie za 16 lat ale wiem na pewno że będzie zupełnie inaczej niż to co sobie dziś mogę wyobrazić
wojtek, February 1, 2021 18:30 Skomentuj komentarz
Mija 16 lat a ja dalej nie wiem jak się odnieść do tego zdania, choć coraz bardziej uważam je za prawdziwe. Jakie jest więc moje zadanie? Po co więc jestem na tej ziemi? Aby ją zapełniać, zaludniać i kierować (panować) nad stworzeniem. Tak to określił Pan Bóg i tego się mam trzymać.
wojtek, February 2, 2021 15:32 Skomentuj komentarz
Nie rozumiesz świata? A może nie jesteś na na świecie po to aby go zrozumieć? Masz nim zarządzać, masz zdobywać, masz go zaludnić. Może możesz w posłuszeństwie Bogu Bogu Jedynemu zostawić zrozumienie - wszak to On stworzył i niebo i ziemie i On to rozumie.