Grzech zrodził śmierć, a może to śmierć jest przyczyną grzechu?
Takie wyjaśnienie napisałem Adiemu. Ale czy dobrze?
Taki oto list napisałem, bo zaistniała potrzeba:
To: Adi @ WhatsUp
Sent: dziś o 13:55
[13:47, 29.12.2020] Wojciech Apel:
Tak. Super! Przyczyną śmierci (tego, że umieramy) jest grzech.
Ale sprawa nie jest taka prosta. Bo znajdziesz też wers, który mówi, że w drugą stronę, że śmierć (a dokładnie lęk przed nią) rodzi grzech. I to też jest prawda, o czym dowiadujemy się z objawienia zapisanego w Biblii.
[13:48, 29.12.2020] Wojciech Apel:
Dobrze jest to więc dokładniej wyjaśnić.
#1. Ludzie się powołani przez Boga do życia. Do życia rozumianego jako życie wieczne, bo śmierć nie była przez Boga zaplanowana. Ludzie mieli żyć, tak jak Bóg żyje.
#2. Adam i Ewa zgrzeszyli, czyli złamali swoim postępowaniem wolę Boga. Od tej chwili świat jest popsuty (niezgodny z zamysłem Boga) i życie na nim nie jest już takie jak zaplanować Bóg. I pewnie dlatego Bóg skrócił czas życia człowieka na ziemi, najpierw do 1000 lat a teraz pewnie do coś koło 120. I dlatego skutkiem grzechu jest śmierć.
#3. Ludzie wiedzą już, że nie są wieczni, więc zaczynają się spieszyć. Ludzie też nie chodzą w świetle, w chwale, w prawdzie jak to było w Edenie. Mamy więc kłamstwo, zazdrość, zawiści, pożądanie, panowanie jednych nad drugimi..... i zbrodnie, bo od 4 rozdziału Genesis są już morderstwa. Mamy też niemożliwość obcowania z Bogiem, który jest źródłem miłości, akceptacji, światła, zrozumienia, dobre, wiedzy, .... Ten stan ziemi i ludzi Biblia nazywa śmiercią, czasem czytamy to jako "śmierć duchowa" i z tego stanu wynikają kolejne grzechy. I dlatego mówimy, że śmierć rodzi grzech.
#4. I ten cykl należy przerwać. Wrócić do życia. I to jest pięknie opisane w Ed 2:1-10 - sprawdź, przeczytaj, przypomnij sobie odpowiadają na pytanie: co uczynił Bóg. Tam myśle w wersjach od 1 do 7 jest powtórzona dwa razy, więc pewnie to wyłapiesz.
Bądź zdrów.
W.
Wersety:
* Rz 5 -