Głoszenie ewangelii jest wyrazem odpowiedzialności
W radio właśnie powiedzieli, że ...
Od czasu gdy 2000 lat temu zmartwychwstał Jezus Chrystus wierzymy, że można pokonać to czego najbardziej się obawiamy.
Dzisiaj możemy pokonać pandemię!
Musimy jednak być odpowiedzialni za siebie i bliskich. (…)
No to ja, chcąc być teraz odpowiedzialny za Was napiszę, że nawet jak pokonamy pandemię to i tak każdy z nas umrze. Umrze i stanie przed sądem Boga. I wtedy lepiej wskazać na Pana Jezusa, który na krzyżu umarł za wszystkie grzechy, i że ta Jego ofiara może załatwić problem grzechu mojego.
A tym wszystkim dobrym, wspaniałym ludziom, tym fajnym facetom i dobrym kobietom, którzy liczą że są OK, i że jakoś to będzie piszę - lepiej nie próbujcie. Diabeł dobrych szpiegów, i lepsze podsłuchy i będąc prokuratorem (oskarżycielem) wyciągnie przed Bogiem prawdę o Was.
A wybawienie przed piekłem (zbawienie) jest z łaski (niezasłużonej życzliwości), przez wiarę, nie z naszej kiepskiej jakości dobroci.