15 sierpnia 2021 (niedziela), 05:53:53

O co chodzi z tymi maseczkami?

Już rok temu, obserwując jak wprowadzane są maseczki napisałem, że mniej ważne jest bezpieczeństwo, bardziej chodzi o posłuszeństwo. Ale co znaczą tu te słowa?

Definicja:

Bezpieczeństwo to stan umysłu, w którym dominuje przekonanie o naszej kontroli sytuacji; oczekujemy, że może się wydarzyć tylko to co jesteśmy w stanie przewidzieć. 

 

Definicja:

Posłuszeństwo to robienie czegoś, czego robienie jest oczekiwane przez kogoś.

A takie coś powstało i wrzuciłem na fejsa:

O co chodzi? O bezpieczeństwo czy posłuszeństwo?

Darek zadał pytanie: .
Czy bezpieczeństwo stoi w sprzeczności do posłuszeństwa?

Na spacerze sobie pomyślałem i wiem, że nie To inne kategorie są. Ale ja w moim rozważaniu chcę ukazywać ich jako sprzeczne a raczej wskazać na pewien problem.

Otóż przekonany jestem że obecnie rządzący pod pretekstem naszego bezpieczeństwa oczekują naszego posłuszeństwa a my, w poczuciu strachu i pragnieniu bezpieczeństwa oddajemy im naszą wolność realizując posłuszeństwo w obszarach, w których oddawać wolności nie powinniśmy.

Przykłady:
- władza rodzicielska - dziś państwo decyduje o sposobie wychowania dziecka i jeżeli jakiś rodzic chce to dość trudno mu swoje dziecko z tego systemu wyrwać;
- sposób leczenia się - zauważylem, że nie mam prawa kupić sobie leków, których nie zapisze mi będący w systemie lekarz, a ten silnie związany jest procedurami medycznymi; niektórzy rządzący nawet wprost mówią, że ludzie nie mają prawa leczyć się sami!
- koncesjonowanie pracy - lista zawodów, w których musisz wykazać się pozwoleniem jest przerażająca, w zasadzie to coraz trudniej znaleźć zawód, który nie wymaga jakiegoś dyplomu.
- własność - więcej niż 50% wartości wytwarzanej w pracy zabiera system w podatkach;
- a jeszcze: prawo budowlane, wycinka drzew na swoim, hodowla zwierząt, swoboda wypowiedzi, używanie pieniądza, swoboda zawierania umów, ….

Dobrze obrazują to dwa hasła, które pojawiły się w styczniu, w Davos:
- nie będziesz miał nic a mimo to będziesz szczęśliwy;
- człowiek zaczipowany będzie szczęśliwszy (Klaus Swaba).

I teraz widzimy jak w kolejnych państwach zmienia się prawo tak aby móc to zaimplementować. Może poza Chinami, bo tam to już jest.

Osobiście uważam, że władza władcy (króla, rządu, parlamentu) powinna się ograniczać do (1) bezpieczeństwa na granicach i do (2) pilnowania przestrzegania prawa w granicach. Zdrowie, emerytura, wychowanie dzieci, kultura, sposób bycia - to nie należy do rządu a rząd nam to narzuca, a ponieważ teraz chce nam narzucić to wykorzystuje chorobę do silnych zmian prawnych, straszy nas i jednocześnie zmienia prawo na takie, którego powinniśmy się bać, ale boim się czegoś innego.

Nie wiem nawet jak to nazwać, bo to nowe zjawisko, choć nie - tyrania! To co się dzieje to demokratyczne wprowadzanie tyrani, przy czym nazwiska tyranów nie są nam znane - znamy tylko nazwiska polityków, który jak nigdy wcześniej na całym świecie realizują jedną agendę.

Przy okazji definicje innych przydatnych do rozważań słów:

Definicje:
Władza to atrybut stanowienia i egzekwowania prawa.
Prawo to ustalone przez osobę posiadającą władze zasady postępowania.
Wolność to możliwość podejmowania decyzji (aktów woli).
Moc to możliwość realizacji własnych decyzji, a w przypadku osób posiadających władzę przywilej egzekwowania wprowadzonego prawa.
Przemoc - używanie mocy aby przełamać moc innej osoby.
Państwo - zorganizowana w jakiś sposób społeczność mieszkająca na danym terenie.

 


Kategorie: _blog, obserwator


Słowa kluczowe: maseczki, wolność, bezpieczeńsywo, posłuszeństwo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.